wtorek, 12 września 2017

Prawda naukowa a wiara w Boga część 3

<<-- Przejdź do części 1

Heraklit z Efezu głosił, że wszystko jest iluzją: To, co widzimy, wcale nie jest tym, co widzimy. Poruszane przez nas przed chwilą zagadnienie doskonale się w to wpisuje. Chociaż my w sposób jak najbardziej empiryczny doświadczamy efektów dylatacji czasu (słynny paradoks bliźniaków), to jednak – patrząc od strony teorii względności– jest to złudzenie. Prawda jest zupełnie inna. My tej Prawdy nie możemy dostrzec, ponieważ nasza trójwymiarowa rzeczywistość, do jakiej jesteśmy przystosowani, zanurzona jest w przestrzeni czterowymiarowej. My takiej przestrzeni nie odbieramy naszymi zmysłami więc to, co widzimy, jest tylko trójwymiarowym rzutem przestrzeni czterowymiarowej. Siłą rzeczy rzeczywistość, jaką odbieramy, nie może być pełną Rzeczywistością.

tania książka      Tanie książki
Polecane książki - Kliknij w okładkę, aby przeczytać opis i opinie o książce

 

Przestrzeń wielowymiarowa

Spowolnienie czasu, choć jak najbardziej dla nas realne, nie jest Prawdą – jest złudzeniem wynikającym właśnie z tego rzutowania przestrzeni czterowymiarowej na przestrzeń trójwymiarową. Aby to lepiej zrozumieć, posłużmy się przykładem z naszej rzeczywistości. Trzymajmy przed sobą książkę, dłoń lub cokolwiek innego szerokiego i cienkiego. Przekręcając teraz dłoń w bok tak, abyśmy widzieli jej wąski brzeg, cały czas obserwujmy w płaszczyźnie poziomej szerokość. Stwierdzimy, że szerokość ta zmienia się. Na początku dłoń miała 10 cm, a teraz ma 2 cm. Czyżby dłoń schudła? Oczywiście, nie. Dla nas, istot trójwymiarowych, nie ma w tym nic dziwnego: obracając dłoń, zmieniał się kąt patrzenia na szerszą część dłoni, co skutkowało właśnie takim efektem. Tak naprawdę w dłoni nic się nie zmieniło – zmienił się tylko kąt patrzenia, a cała ta brakująca szerokość „schowała się” w trzecim wymiarze – głębokości. 

Spójrzmy jednak na to zjawisko okiem istoty dwuwymiarowej, czyli takiej, która nie odbiera głębi. Dla niej będzie to zjawisko niezwykłe i jak najbardziej realne! Dlaczego? Bo to, co widzi, nie jest pełną Rzeczywistością, jest tylko dwuwymiarowym rzutem przestrzeni trójwymiarowej. Choć dla niej zjawisko zwężającej się dłoni jest jak najbardziej prawdziwe, jest ono złudzeniem, którego nie rozpoznaje z powodu swoich dwuwymiarowych ograniczeń. Na zupełnie podobnej zasadzie teoria względności tłumaczy dylatację czasu i inne tego typu zjawiska, które opisuje. Trudny to przykład do zrozumienia więc chwała temu, kto to ogarnia.

Podsumowując, z uwagi na swoje ograniczenia (odbieranie przestrzeni trójwymiarowej) to, co widzimy, a nawet mierzymy, nie jest prawdziwą Prawdą, jest przybliżeniem Prawdy.

Zatrzymajmy się teraz na chwilę na przestrzeni czterowymiarowej zwanej popularnie czasoprzestrzenią. Tak naprawdę wprowadził ją matematyk o nazwisku Minkowski, kilka lat po ogłoszeniu teorii względności, wykazując, że lepiej jest opisywać rzeczywistość, przyjmując, że przestrzeń jest czterowymiarowa. Wszystko się wtedy upraszcza i staje się zrozumiałe jak, chociażby właśnie zjawiska relatywistyczne.

Warto przypomnieć, że Einstein zaproponował także inną teorię, łączącą grawitację z oddziaływaniem elektromagnetycznym, ale wymagała ona przyjęcia, że nasza przestrzeń nie jest czterowymiarowa, tylko pięciowymiarowa. Z uwagi na to, że brak było fizycznej interpretacji tego piątego wymiaru, nie zyskała ona jednak powszechnej akceptacji.

Dziś tworzy się modele ośmio- a nawet 10-wymiarowe próbując odgadnąć, jaka jest w końcu prawdziwa Prawda o Rzeczywistości. O tym nigdy nie możemy zapomnieć, że są to tylko fizyczne modele, propozycje i jako takie powinny być traktowane, nawet jeśli podają poprawne wyniki i pozwalają odkrywać nowe zjawiska. Zawsze będą one tylko przybliżeniem Prawdy i to, co uważamy dzisiaj za pewnik, jutro może ktoś podważyć, wykazując jego niedoskonałość.


Opis Rzeczywistości

Historia nauki pokazuje nam spektakularne sukcesy ludzkiego umysłu, ale nie brakuje także sromotnych porażek, a nawet walenia się całej ideologii, wizji świata (np. Ziemia jako centrum Wszechświata). Nauczeni tymi doświadczeniami podchodźmy zawsze z rezerwą do prawdy nauki, bo przykład z pojęciem czasu pokazuje, że nawet takie oczywistości, które wynikają bezpośrednio z doświadczenia, mogą okazać się nieprawdziwe.

Ptolemeuszowski model geocentrycznej budowy wszechświata
 
Trudno stawać w obronie nauki, gdy nasza wizja rzeczywistości tak często się zmienia, a teorie wypierane są przez inne, bardziej doskonałe teorie. Bóg raczy wiedzieć, co jeszcze odkryjemy i jak w ich opisywaniu poradzą sobie obecne teorie. Tak przecież było z teoriami Newtona. Wszystko grało do czasu odkrycia nowych zjawisk, z którymi nagle dotychczasowe teorie przestały sobie radzić. Zaczęły się więc próby wyjaśnienia tych zjawisk. Tak pojawiły się teoria względności i mechanika kwantowa, które zupełnie odmieniły nasze rozumienie świata. Nikt jednak dziś nie wątpi, że nie są one ostateczne, wręcz przeciwnie, zdajemy sobie sprawę z ich ograniczonego zastosowania i wiemy, że prędzej czy później zostaną one zastąpione przez inne, bardziej doskonałe teorie, a to zazwyczaj wiąże się z kolejną rewolucją w naszym rozumieniu świata.

Czy można zatem ufać naukowej prawdzie? Do pewnego stopnia można, bo podaje poprawne wyniki, ale w tym właśnie ujęciu powinna zostać zamknięta – jako narzędzie pomocne nam w opisywaniu zjawisk Przyrody. Jako opis Rzeczywistości, jak ona wygląda naprawdę, lepiej nie zapominać o tym, że są to wciąż tylko teorie, zaproponowane modele, które pasują do rzeczywistości, co bynajmniej nie oznacza, że modele te są prawdziwe. Kiedyś może się okazać, że są błędne... Taką też radę dałbym osobom wierzącym, aby nie zaprzątali sobie głowy teoriami, tylko aby skupiły się na swojej wierze i zbliżaniu się do Pana Boga, bo wtedy świat, jakikolwiek by on nie był, będzie dla nich czymś drugorzędnym, niewartym uwagi, bo będzie się liczył dla nich tylko Bóg... :)







Ciekawe artykuły:

    
    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły

Moje e-booki

Kliknij w okładkę, aby przejść do strony książki

Przejdź do strony książki Przejdź do strony książki