Strony

wtorek, 29 września 2020

Jak wydać za darmo swój tomik wierszy

Nie jest rzeczą łatwą wydać swój pierwszy tomik wierszy, zwłaszcza nie inwestując w to żadnych swoich pieniędzy, a tak chciałaby większość osób piszących amatorsko. Cykl artykułów, który na ten temat napisałem ma właśnie na celu podzielenie się z takimi osobami swoją wiedzą i doświadczeniem.

 

jak wydać tomik wierszy bez pieniędzy

Musimy jednak zacząć od rzeczy nieprzyjemnej, od pytania, które dużą ilość osób zaboli, mianowicie: „Jesteś pewny, że warto wydać twoje wiersze i że znajdzie się ktoś, kto zaryzykuje swoje pieniądze, aby to zrobić?” Nie zrozumcie mnie źle. Nie chodzi mi o to, aby was zniechęcać, wręcz przeciwnie, zależy mi na tym, aby was inspirować, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. To, co nas odróżnia to fakt, że ja jestem praktykiem, kimś, kto już przeszedł przez to, co wy teraz przechodzicie. Jeśli Drogi Czytelniku masz dość odwagi bądź determinacji, przeczytaj artykuł pt. „Czy warto wydać moje wiersze”.


Jak wydać swoje wiersze bez pieniędzy

Po pozytywnym etapie poetyckiej weryfikacji i osiągnięciu czegokolwiek choćby pierwszych literackich debiutów, opisanych w artykule pt. „Jak ocenić wartość swojej poezji” możemy teraz pomyśleć o wydaniu swoich wierszy. Jako że szukamy wydawcy (inwestora, kogoś, kto za nas wyłoży swoje pieniądze) stąd też w tym artykule nie bierzemy pod uwagę wydawanie tomiku za swoje pieniądze.

Wbrew pozorom jest kilka możliwości, aby swoje marzenie o wydaniu tomiku poezji zrealizować. Skorzystanie z wydawnictwa nie jest jedyną możliwością. Dużo jednak zależy od naszych oczekiwań. Omówimy teraz pokrótce te możliwości jakie mamy do dyspozycji.


1. Tomik poezji jako nagroda w konkursie poetyckim

Wbrew może oczekiwaniom listę możliwości nie otwieramy od tej najbardziej oczywistej, czyli od wydawnictwa, ale od możliwości nie tak bardzo oczywistej, ale wpisującej się w to, o czym wcześniej już pisałem, mianowicie, aby wyjść z poziomu samouwielbienia i poddać się weryfikacji, uczynić z tego część swojej szerszej strategii zmierzającej do ciągłego rozwijania swego warsztatu poetyckiego, swojej wrażliwości, a przez to do wznoszenia się coraz wyżej w artystycznym wyrazie swojej poezji.

Zazwyczaj w konkursach poetyckich spotykamy się z nagrodami rzeczowymi lub finansowymi, ale czasami za nagrodę służy wydanie tomiku wierszy laureata. To dobry sposób na swój pierwszy zbiór poezji. Raz, że ktoś zrobi to za nas za darmo, to jeszcze fakt, iż zostaliśmy laureatem konkursu poetyckiego, zawsze jest dla czytelnika zachęcająca, zwracająca jego uwagę, aby zainteresować się tym tomikiem.

 

2. Wydanie zbioru poezji przez wydawnictwo

Wydanie swojego zbioru poezji poprzez wydawnictwo nie jest łatwe. Na pewno nie uda się nam tego zrobić, jeśli na swym koncie nie mamy żadnych poetyckich osiągnięć. Nikt w nas, osoby nikomu nie znanej, nie zainwestuje swoich pieniędzy bez cienia szansy, że nasza poezja zyska zainteresowanie u czytelnika. Dlatego ten pierwszy etap – proces weryfikacji – jest tak ważny, bo stąd płynie obiektywna informacja, ile jest warta nasza poezja.

Jeśli nie wygrasz żadnego konkursu poetyckiego, to znaczy, że są lepsi od ciebie, a zatem lepiej zainteresować w wydanie ich tomiku, a nie twojego.

Jeśli twoje wiersze nie ukazały się do tej pory nawet w prasie lokalnej, to znaczy, że albo są na tyle kiepskie, że nawet gazeta nie chce ich wydrukować, albo po prostu nie zależy ci, a to z kolei sugeruje, że jesteś osobą mało zaangażowaną, a więc inwestowanie w twoją poezję jest ryzykowne, bo nie wiadomo czy po wydaniu tomiku będziesz brał aktywny udział w jego promocji, choćby w organizowanych przez wydawnictwo spotkaniach autorskich.

Jeśli twoich wierszy nie ma do tej pory w żadnym almanachu poetyckim, w żadnej publikacji literackiej, także może to świadczyć o tym, że jesteś osobom poetycko mało zaangażowaną, takim domorosłym poetą, który do tej pory pisał wiersze do szuflady, a teraz przyszła mu ochota na wydanie tomiku.

Osoba literacko zaangażowana będzie miała kontakt z różnymi grupami poetyckimi, choćby z lokalnym kółkiem poetyckim, będzie się poetycko udzielała (wspólne lub indywidualne wieczorki poetyckie), wymieniała doświadczeniem (kółko poetyckie) i rozwijała (warsztaty poetyckie). Każda z tych aktywności od czasu do czasu owocuje wydaniem almanachu lub innej publikacji prezentującej poezję poszczególnych osób. Jeśli nie ma cię w nich, to znaczy, że nie ma cię w tym środowisku, nie bierzesz w tym udziału.

 

zbiór poezji

Publikacja podsumowująca twórczość lokalnego koła poetyckiego


Proces dochodzenia do swojego tomiku powinien być następujący: najpierw publikacja wierszy w prasie, potem w almanachach poetyckich, a dopiero wtedy wydanie swojego własnego zbioru poezji. Nikt tak od razu, w ciemno, nie zaryzykuje swoich pieniędzy w wydanie czegokolwiek.

Załóżmy, iż jesteś osobą poetycko zaangażowaną i dałeś się już zweryfikować, a nawet masz już na swym koncie pewne osiągnięcia, którymi możesz się pochwalić. To w dalszym ciągu może dać ci tylko słabą nadzieję, że znajdzie się wydawnictwo, które zechce wydać twój tomik poezji. Jak je jednak znaleźć?


Jak znaleźć wydawnictwo, które wyda moje wiersze?

Aby zainteresować swoją poezją wydawnictwo, trzeba po prostu do niego napisać. W dobie internetu znalezienie adresów (zarówno fizycznych, jak i elektronicznych) wydawnictw to kwestia kilku minut. Nie pisz jednak do wszystkich. Sprawdź najpierw czy dane wydawnictwo wydaje poezję, choćby przeglądając ich ofertę handlową, jakie książki sprzedają. Wysyłanie swoich wierszy wydawnictwu, które wydaje tylko książki o tematyce technicznej, jest niemądre i źle świadczy o osobie wysyłającej. Nie uważasz? Nawet nie chciało się jej zapoznać z tematyką wydawniczą wydawnictwa, zajrzeć do zakładki pt. „Dla autorów”, aby dowiedzieć się o tym, jakie są oczekiwania wydawnictwa wobec nadsyłanych propozycji wydawniczych.

Przed wysłaniem listu do wydawnictwa zawsze sprawdź, czy wydaje ono w ogóle poezję, a jeśli wydaje, to sprawdź, czy na ich stronie internetowej nie ma zakładki lub odnośnika przeznaczonego dla autorów, bo tam będzie pisało, co i jak powinieneś zrobić i czy w ogóle warto do nich wysyłać swoje wiersze. Jeśli bowiem nie spełniasz któregoś z ich warunków, to szkoda nawet zawracać im głowę.

Jak już wspominaliśmy, wydawnictwo każdego dnia zasypywane jest wieloma listami podobnymi do twojego. Samo odpisanie każdemu, że „sorry, ale nie jesteśmy zainteresowani” to stracona godzina pracy redaktora, dlatego nie zdziw się, jeśli po wysłaniu swego listu nie otrzymasz żadnej odpowiedzi. Większość wydawnictw nawet nie odpisze, a jeśli odpisze, to czasami dopiero po kilku miesiącach. Musisz być na to przygotowanym. Możesz spokojnie uznać, że jeśli do trzech miesięcy nie otrzymasz żadnej odpowiedzi z wydawnictwa, to znaczy, że nie są zainteresowani wydaniem twego tomiku.

W tym ujęciu bezcelowe jest wydzwanianie do wydawnictwa z pytaniem „I co? Podobało się?”. Jeśli redaktor nie będzie miał w sobie dość chamowatości, to będzie was, z braku asertywności, zwodził, mówiąc, że na razie nie, że może w przyszłym roku, bo na ten rok plan wydawniczy jest już pełny, że wiersze są dopiero w trakcie czytania itp. W ten sposób otrzymacie fałszywą nadzieję i przekonanie, że wydawnictwu podobają się wiersze i chce je wydać. Czas będzie jednak płynął, a żadnej informacji z wydawnictwa nie będzie. I tak będziecie wydzwaniać wielokrotnie, nie zawsze zresztą odbiorą od was połączenie, aż w końcu sobie odpuścicie. A wystarczy tylko zrozumieć, że skoro wysłaliście list, a w nim swoje wiersze, to jeśli wydawnictwo będzie zainteresowane wydaniem ich, to z pewnością przecież samo się odezwie.


3. Tomik poezji sponsorowany

Kiedy już stracicie nadzieję na znalezienie wydawnictwa, które zechciałoby na swój koszt wydać wasz tomik wierszy, spróbujcie znaleźć na ten cel pieniądze i zapłaćcie wydawnictwu za jego wydanie. Jeśli skorzystacie z pośrednictwa wydawnictwa, będziecie mogli liczyć na dostęp do ich kanałów dystrybucji, to znaczy, tomik znajdzie się w ich ofercie sprzedażowej, co jest istotne, bo w tej chwili nie jest problemem wydanie tomiku, ale jego sprzedaż. Niektóre wydawnictwa na przykład płacą swoim dystrybutorom aż 40% ceny książki, bo bez sprzedaży nie ma przecież zarobku. Nic dziwnego więc, że wydając tomik, nawet za własne pieniądze, ale korzystając z dystrybucji wydawnictwa, ta opcja finansowo jest dosyć droga.

Alternatywą dla tego rozwiązania jest wydanie tomiku bez dystrybucji za o wiele mniejsze pieniądze, ale wtedy zostajesz z całym nakładem i się człowieku martw... Wtedy zrozumiesz tę prawdę biznesu, że nie sztuka wyprodukować, sztuka sprzedać...

Zastanówmy się teraz skąd wziąć pieniądze na wydanie swego tomiku, jeśli nie chcemy inwestować swoich. Niektórzy na przykład chodzą po łasce od firmy do firmy, prosząc o wsparcie. W zamian firmy te zostaną wpisane w tomiku jako sponsorzy. Im bogatszy region naszego kraju, im więcej dużych firm, tym teoretycznie łatwiej takich sponsorów pozyskać.

Inną możliwością jest uzyskanie odpowiedniego stypendium, tak jak to zrobiła wspomniana przez nas Pani Wiola. Trzeba się zainteresować, poszukać, popytać, łapać okazję... Może Urząd Miasta, może starostwo, może Centrum Kultury, może jakaś instytucja krajowa bądź europejska. Co chwila przecież pojawiają się różne nowe projekty, propozycje – trzeba się tylko zaangażować i poszukać...

Inną możliwością zdobycia pieniędzy na wydanie tomiku jest wygranie konkursu poetyckiego (A więc znowu konkurs poetycki – rozumiecie w końcu, dlaczego jest on tak ważny?). Jeśli nagrodą w konkursie poetyckim jest nagroda finansowa, niektórzy laureaci przeznaczają ją właśnie na spełnienie swoich marzeń o wydaniu tomiku.


4. Przygotowanie tomiku samodzielnie

Kiedy wszelkie próby wydania swego tomiku okażą się bezowocne, a mamy pewne umiejętności manualne i techniczne, możemy sobie taki tomik sami przygotować i wyprodukować – jest to możliwe. Tak było w moim przypadku. Z początku sam sobie wszystko robiłem, tomiki zarówno w wersji papierowej, elektronicznej (e-booki pdf), jak i mobilnej (e-booki ePub). Wymaga to oczywiście pracy i zaangażowania, ale bez większych problemów można sobie z tym poradzić. W odpowiednich artykułach tego cyklu znajdziecie informacje, jak to można zrobić.

 

jak samemu zrobić tomik wierszy

Jeden z moich tomików wykonanych własnoręcznie


Wersja papierowa naszego tomiku wykonana we własnym zakresie jest mało opłacalna, biorąc pod uwagę koszt materiału i robociznę. O wiele lepiej, a często też i taniej, można to zrobić, drukując tomik w drukarni lub w odpowiednim serwisie (np. Ridero).

Wersja elektroniczna pdf, a więc do czytania przede wszystkim na komputerze jest łatwa do zrobienie nawet z poziomu edytora tekstu typu OpenOffice, natomiast wersja ePub jest już o wiele trudniejsza, bo trzeba znać strukturę tego formatu, ale i to jest do zrobienia, choć wymaga poświęcenia na to trochę czasu. Alternatywą jest serwis Ridero, który generuje taki format za darmo. O tym, jak to zrobić przeczytacie w artykule pt. „Jak stworzyć e-book w serwisie Ridero”.


Jak najlepiej wydać swój tomik wierszy

Bez wątpienia najlepiej wydać swój tomik poezji w wydawnictwie, kiedy wszelkie prace związane z redakcją tekstu, przygotowaniem tomiku, wydaniem, dystrybucją i sprzedażą wydawnictwo bierze na siebie. My wtedy za nic nie płacimy, choć okupujemy to niskim zarobkiem jednostkowym, na poziomie 6-10% ceny półkowej tomiku. Resztę bierze wydawnictwo i dystrybutorzy. Może to wydawać się za mało, wręcz grabieżcze, ale musimy zrozumieć, że to wydawnictwo bierze na siebie całe ryzyko inwestycyjne, wykłada swoje pieniądze, a często bywa tak, że tomik się nie sprzedaje i większość jego nakładu idzie w końcu na przemiał ze stratą dla wydawnictwa.

Z drugiej strony sami, we własnym zakresie, gdybyśmy chcieli wydać tomik (za swoje pieniądze) i potem go sprzedawać, ciężko byłoby nam sprzedać tyle egzemplarzy co wydawnictwo z tej prostej przyczyny, że nie mamy rozbudowanych kanałów dystrybucyjnych (hurtownie książek, księgarnie, serwisy sprzedażowe w internecie). Często lepiej jest zarobić 0,70 zł od egzemplarza, gdy wydawnictwo sprzeda tych egzemplarzy tysiąc, niż zarobić 3 zł na tomiku sprzedając sto egzemplarzy we własnym zakresie. Myślicie, że łatwo sprzedać osobiście sto swoich tomików? Nie jest to takie proste, jak się wydaje.

Wydanie tomiku w wydawnictwie jest trudne i bez wcześniejszych znaczących poetyckich osiągnięć trudno zainteresować wydawnictwo swoją poezją. Można jednak czasami uzyskać kompromis inwestycyjny, kiedy autor partycypuje w części kosztów wydania swojego tomiku. Część kosztów związanych z wydaniem tomiku autor bierze wtedy na siebie, ale w zamian może liczyć na większy zysk ze sprzedaży.

Niektóre wydawnictwa mogą także zaproponować autorowi inne rozwiązania. Wydawnictwo co prawda nie jest zainteresowane wydaniem tomiku, ale jeśli autor chce, może zapłacić im za wydanie, czyli pokryje 100% kosztów wydania, a oni wtedy zajmą się resztą, czyli produkcją, dystrybucją, sprzedażą i rozliczeniem z autorem. Wtedy większość zarobku ze sprzedaży tomiku ląduje w kieszeni autora, uszczuplone tylko o prowizję ze sprzedaży i podatek.

W obu przedstawionych powyżej propozycjach trzeba uważać, bo są wydawnictwa, które chcą po prostu naciągnąć niedoświadczonego autora, oczekując od niego bardzo wysokiej kwoty, rzędu 5-6 tysięcy złotych. Nie powinniście się na to zgadzać, ponieważ po pierwsze tych pieniędzy nigdy nie odzyskacie ze sprzedaży swojego tomiku, choćbyście sprzedali cały nakład, a po drugie, za takie pieniądze spokojnie wydacie sobie dwa takie tomiki. Realny koszt wydrukowania tomiku to około 1.500 zł za 300 egzemplarzy, do tego koszt dystrybucji na poziomie 40% ceny półkowej, czyli ceny, po jakiej czytelnik będzie kupował. Można swój tomik wydać o wiele taniej, nawet za kilkaset złotych, o czym piszemy w artykule pt. „Jak wydać swój tomik wierszy prawie za darmo”.

Perspektywa wydania swego tomiku we własnym zakresie wydaje się niektórym atrakcyjna, bo uzyskują wtedy pełny zysk, z nikim nie muszą się dzielić żadnymi prowizjami i kosztami. Nie jest to jednak takie proste i szybko dojdziemy do wniosku, że lepiej dać dystrybutorowi 40% ceny tomiku i coś w ogóle sprzedać, niż mieć sprzedaż na poziomie kilkudziesięciu egzemplarzy z własnej aktywności. Więcej o sprzedaży tomiku we własnym zakresie przeczytacie w artykule pt. „Jak sprzedać swój tomik wierszy”.








Ciekawe artykuły:

    
    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz