Strony

poniedziałek, 23 listopada 2020

Lampa z czujnikiem ruchu działa nie do końca dobrze

W poprzednich artykułach poznaliśmy co zrobić, gdy lampa z czujnikiem ruchu działa nie tak jak powinna, gdy lampa w ogóle nie świeci lub przeciwnie: lampa świeci cały czas i nie chce się wyłączyć. Poznaliśmy także co zrobić w przypadku, gdy lampa z czujnikiem ruchu włącza się bez powodu. Opisaliśmy wszystkie najczęściej występujące usterki lampy Fogler DL-2400 firmy Kanlux. W tym artykule zapoznamy się z innymi możliwymi (teoretycznie) usterkami. Artykuł ma charakter głównie edukacyjny, aby uwrażliwić początkującego elektronika, jak drobne szczegóły mogą wpłynąć na konkretne zachowanie się lampy.

 

jak naprawić lampę z czujnikiem ruchu

Schemat lampy Fogler DL-2400

Schemat lampy Fogler przedstawiony powyżej pochodzący z artykułu „Lampa z czujnikiem ruchu Fogler DL-2400 – schemat połączeń” dobrze już znamy. Spójrzmy jednak teraz na niego z zastanowieniem, co by tu mogło się jeszcze zepsuć i jak by to wpłynęło na działanie lampy...


Lampa z czujnikiem ruchu nie świeci

Jaką możliwą usterkę lub problem możemy sobie wyobrazić, gdy lampa w ogóle nie świeci? Nie bierzemy w tym artykule możliwości, które już opisaliśmy w poprzednich artykułach.

Z innych możliwych problemów z działaniem lampy wymienić możemy problem z przedostaniem się sygnału sterującego z czujnika ruchu do układu sterującego. Jeśli coś go po drodze zatrzyma, nie wysteruje pierwszego wzmacniacza (W3), a więc lampa się nie zaświeci. Spójrzmy na schemat. Na drodze sygnału sterującego stoją dwa kondensatory elektrolityczne (C12 i C14) jako elementy pośredniczące. Jeśli coś im się stanie, nie przekażą informacji dalej.

A co się stanie, jeśli uszkodzi się tranzystor T3? W przypadku zwarcia złącza emiter-kolektor lampa będzie świecić non stop. W każdym innym przypadku uszkodzenie tego tranzystora spowoduje, że lampa nie będzie działać, bo nie poda masę kondensatorowi C14 i ten nie wysteruje wzmacniacza W3.

Uszkodzenie któregoś ze wzmacniaczy sprawi, że cała lampa przestanie działać. Choć układy scalone czy tranzystory są delikatnymi elementami, które podczas awarii urządzenia zawsze są pierwszymi podejrzanymi, to jednak jak do tej pory nie trafiłem w swojej praktyce, aby któryś z nich uległ uszkodzeniu.


Najczęściej spotykane usterki lampy z czujnikiem ruchu typu Fogler

Statystycznie rzecz ujmując, najczęściej spotykanym problemem w lampie Fogler jest czujnik ruchu. Zazwyczaj wystarczy poprawić jego lutowanie, czasem trzeba go jednak wymienić.

Na drugim miejscu listy najczęstszych usterek lampy Fogler jest układ zasilania, przeważnie kondensator C1 w zasilaczu beztransormatorowym lub dioda Zenera Z1 (na 24 V). Czasem jest to scalony stabilizator U1. Z innych usterek, które jeszcze obserwuję to uszkodzenie przekaźnika, ale to dosyć rzadko. Innego typu usterek w zasadzie nie obserwuję.


Inne możliwe usterki lampy z czujnikiem ruchu

Rozważając inne możliwe usterki lampy z czujnikiem ruchu, z pewnością nie możemy pominąć kolejnego tranzystora, T2. Bez jego prawidłowej pracy żarówka nie zaświeci się. To samo dotyczy tranzystora T1. Zwarcie jego złącza emiter-kolektor sprawi trwałe zablokowanie lampy. W innych uszkodzeniach tego tranzystora lampa nie będzie czekać, aż się zrobi ciemno, tylko będzie zaświecać żarówkę także w słoneczny, jasny dzień.

Teraz przypadek trudniejszy: uszkodzenie rezystora w układzie napięcia odniesienia dla wzmacniaczy. Weźmy, chociażby rezystor R11. Jego uszkodzenie sprawi, że wzmacniacz W3 nie zadziała, a przez niego cała reszta. Jeszcze lepszym przykładem jest rezystor R4 w układzie zasilania czujnika ruchu. Gdy się spali, nie poda napięcia potrzebnego do zasilenia czujnika. A co się stanie w przypadku zwarcia (przebicia) w kondensatorze C9 lub C10? To samo: brak zasilania czujnika ruchu.

Na koniec zauważmy jeszcze, że spalenie się rezystora R17 lub R19 sprawi, że sygnał sterujący nie dotrze do tranzystora T2 i lampa się nie zaświeci.

Zbyt mała wartość rezystancji rezystora R19 sprawi, że podczas wysterowania tranzystora pojawi się na nim za duże napięcie, co może doprowadzić do uszkodzenia samego tranzystora. Warto o tym pamiętać, że uszkodzenie elementu wrażliwego może być związane z uszkodzeniem innego elementu (kondensator, rezystor). Warto więc profilaktycznie sprawdzić elementy w pobliżu, czy któryś z nich nie jest głównym źródłem problemu. Jeżeli tego nie zrobimy, szybko się o tym przekonamy, kiedy tylko włączymy zasilanie. Niesprawdzony przez nas element uszkodzi kolejny tranzystor.

 

Jak naprawić lampę?

Do sztuki naprawy urządzeń elektronicznych dochodzi się latami praktyki. To, co chciałbym Wam przekazać, to abyście byli mentalnie otwarci, że są w świecie elektroniki cuda, o których nawet filozofom się nie śniły. Początkujący elektronik lub osoba amatorsko naprawiająca urządzenia elektroniczne z początku swojej działalności zredukowana jest w swoim podejściu do wyobrażenia, iż wystarczy tylko zmierzyć napięcia, sprawdzić diody i tranzystory, a źródło usterki zaraz się ujawni.

Dopiero z praktyki dowiaduje się, że uszkodzeniu ulegają nie tylko elementy półprzewodnikowe, ale rezystory i kondensatory także. A często nawet nie tyle, że nie uszkadzają, tylko tracą część swojej wartości: kondensatory pojemność, rezystory rezystancję.

Sprawdzasz omomierzem rezystancję rezystora i wychodzi ci 6,2 kΩ, choć pisze na nim, że jest to rezystor 10 kΩ. Może tak być? Rezystor nie wygląda na spalony... Nie musi. Wartość ma być pełna. Gdyby wystarczyło 6 kΩ to by dali 6 kΩ. Brakująca wartość może mieć znaczenie.

A co się stanie, jeśli to będzie 8,2 kΩ? Może tak być? Różnie. Pamiętaj, że typowe rezystory mają tolerancję 20%, czyli ich rzeczywista rezystancja może o tyle różnić się od tego, co jest napisane. Są jednak i takie rezystory (jeśli jest taka potrzeba ich użycia), które mają dokładność rzędu 1%. Zwróć więc i na to uwagę.

Na koniec inna zagwozdka: Sprawdzasz omomierzem na płytce rezystor 10 kΩ (bo szkoda ci czasu na wylutowywanie tylu elementów do sprawdzenia, a potem ich ponowne wlutowanie), wychodzi ci 6,2 kΩ. Myślisz sobie: to za mało, nawet uwzględniając tolerancję 20%, w końcu znalazłem uszkodzony element. Wylutowujesz go, dla pewności sprawdzasz jeszcze raz i wychodzi ci równe 10 kΩ. Jak to?! I na to uwrażliwiam. Dla pobieżnej diagnostyki, aby rzeczywiście nie tracić czasu, można sprawdzać elementy bezpośrednio na płytce. Metoda ta dobrze sprawdza się w wykrywaniu na przykład zwarć w elementach. Należy jednak mieć świadomość tego, że na płytce element nie jest sam, ale jest połączony z szeregiem innych elementów, które mogą zniekształcać wynik pomiaru, wprowadzając dodatkową rezystancję lub pojemność, ewentualnie je umniejszyć. Dopiero jego wylutowanie i sprawdzenie, gdy jest sam, daje w pełni wiarygodny wynik pomiaru.

Dobrym przykładem tego, co powyżej omówiliśmy, jest kondensator C10 w omawianej przez nas lampie. Jego wartość wynosi 100 nF, ale tej pojemności nie zmierzymy bezpośrednio na płytce. Jak widzimy na schemacie, równolegle z nim połączony jest kondensator C9 o pojemności 100 μF, czyli o kilka rzędów większej pojemności, tak więc miernik zmierzy ich wypadkową pojemność. Chcąc zmierzyć pojemność kondensatora C10, trzeba go wpierw wylutować z płytki, innej możliwości nie ma.








Ciekawe artykuły:

    
    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz