Rękawiczki gumowe
Rękawiczki gumowe (dla elektryka) powinny znaleźć się na naszym wyposażeniu obowiązkowo. Wchodzą one w skład ochrony osobistej, w końcu niejednokrotnie wkładamy ręce między przewody, które są pod napięciem.
Rękawiczki ochronne dla elektryka |
Początkujący elektryk lub fachowiec-amator zajmujący się elektryką domową nie spotyka się zbyt często z przypadkami, w których prąd odsłania swą niebezpieczną twarz, dlatego też bagatelizuje potrzebę stosowania rękawiczek ochronnych.
Póki praktyk zawodu nie zobaczy na własne oczy, jak prąd może wytworzyć łuk na odległość, nawet kilkunastu centymetrów, jak sypią się iskry, powstaje ogień w jednej chwili, a ponad stukilowy generator zostaje odrzucony na odległość kilkunastu metrów jak piłka, nie zrozumie tej prawdy, że z prądem żartów nie ma.
Duże prądy i duże pojemności przewodów zasilających ujawniają zjawiska niewystępujące w elektryce domowej stąd też brak nam zrozumienia dla potrzeby dbania o bezpieczeństwo. Dopiero gdy zobaczymy, że wcale nie trzeba stykać dwóch przewodów razem, aby zrobić zwarcie, bo prąd między przewodami lub między przewodem a ręką może przeskoczyć na odległość w postaci łuku, wtedy dopiero rozumiemy konieczność zakładania rękawiczek i nabywamy właściwego szacunku dla zagrożenia, jakie prąd niesie.
Okulary ochronne
W pracy elektryka chronić się musimy nie tylko przed prądem, ale także przed innymi zagrożeniami. Kolejny obowiązkowy element naszego wyposażenia to okulary ochronne.
Okulary ochronne przydają się podczas wiercenia i kucia |
Okulary chronią nas głównie w dwóch obszarach działania. Chronią nasze oczy przed odłamkami betonu lub cegły podczas kucia i wiercenia. Szczególnie przydają się podczas pogłębiania wiertłem bruzdy w betonie. Wtedy to nasze oczy znajdują się pod intensywnym ostrzałem drobinek wyrzucanych spod wiertła.
Maseczka przeciwpyłowa
Trzecim zalecanym elementem naszego wyposażenia ochronnego jest maseczka chroniąca nas przed wdychaniem pyłu powstającego podczas kucia. Nieraz w pomieszczeniu jest wręcz siwo od tego pyłu. Bez założonej maseczki ochronnej to wszystko przecież wdychamy do płuc. Nie powinniśmy się na to godzić, bo niszczymy w ten sposób swoje zdrowie. Nawet jeśli pracujemy w firmie, a firma nie daje nam maseczki, kupmy ją za swoje pieniądze, bo jak sami nie zadbamy o swoje zdrowie, to przecież tym bardziej nikt tego nie zrobi za nas.
Jeśli nie mamy maseczki przeciwpyłowej, może być zwykła maseczka |
Najwłaściwsza jest maseczka przeciwpyłowa, ale od biedy może też być zwykła maseczka. Zawsze ten pył trochę nam ograniczy, choć tylko te większe cząsteczki – mniejsze przez zwykłą maseczkę przelecą razem z powietrzem.
Latarka
Kolejny przydatny element naszego wyposażenia, szczególnie przydatny w słabo oświetlonych lub niedoświetlonych pomieszczeniach.
Wybierając dla siebie latarkę, wybierzmy jakieś nowoczesne rozwiązanie, chociażby taką latarkę jak na poniższej fotografii. Charakteryzuje się ona mocnym, kilkustopniowym światłem, obudową wodoodporną, haczykiem do zawieszenia oraz silnym magnesem, przy pomocy którego możemy latarkę przytwierdzić do metalowego podłoża. Można ją także zginać i obracać dostosowując w taki sposób, aby snop światła padał dokładnie tam, gdzie chcemy.
Przy dobrym oświetleniu miejsca pracy podnosimy komfort swojej pracy, nie mówiąc już o tym, że podłączając kabelki z prądem, lepiej jest dobrze widzieć, co się robi.
Nowoczesna latarka przydatna w pracy elektryka |
Pisak
Dobrze mieć przy sobie flamaster, pisak czy nawet zwykły ołówek, bo w różnych sytuacjach przyda się nam.
Pisak przyda się na przykład przy wymianie instalacji, kiedy podczas rozmowy z klientem możemy nim zaznaczyć, gdzie mają być gniazdka i wyłączniki. Przyda się także do zaznaczania różnych rzeczy, chociażby, w którym miejscu przyciąć listwę lub w którym miejscu wywiercić otwór.
Brudnopis z długopisem
Brudnopis przydaje się do sporządzania notatek, rozliczeń z klientem czy do rozrysowania układu połączeń w sytuacji, kiedy boimy się, że po rozłączeniu przewodów nie będziemy w stanie potem tego wszystkiego poskładać. Nawet zrobienie listy materiałów do zakupienia jest łatwiejsze, bo zawsze mamy przy sobie kawałek kartki i długopis.
Długopis często wykorzystuję do oznaczania przewodów wprowadzanych do rozdzielnicy, podczas wymiany instalacji. Mogę dzięki temu ustawić esy (obwody) obok siebie świadomie, zgodnie z przyjętą przeze mnie koncepcją.
Drugim przypadkiem jest oznaczanie kawałków przewodów, które pozostały. Po zakończeniu zlecenia, zwłaszcza dużego, często pozostają różne końcówki, kawałki przewodów: półtorametrowe lub kilkumetrowe, które staramy się następnie wykorzystać w innych zleceniach. Jeśli od razu zmierzymy sobie te kawałki i opiszemy, nie będziemy musieli później za każdym razem odwijać je i sprawdzać, czy są wystarczającej długości. Wystarczy tylko zmierzyć jakiej długości przewód potrzebujemy, przejrzeć po naszych oznaczeniach kawałki, które mamy i wybrać ten, który będzie odpowiedni. Oszczędzimy w ten sposób czas, co w pracy na swój rachunek ma znaczenie, bo szybciej możemy skończyć zlecenie.
Poziomica
Elektryk w swojej pracy powinien korzystać z poziomicy, bo minęła już era fachowców, którzy montowali coś na oko.
Poziomica przyda się nam przy montażu rozdzielnicy, ramki do gniazdek, puszki łączeniowej (kwadratowej lub prostokątnej), a nawet gniazdek i wyłączników.
Wybierając dla siebie poziomicę, wybierzmy jakąś małą, góra 30 cm, raz, że dłuższej nie potrzebujemy, a dwa, nie będzie zajmowała dużo miejsca.
Mała poziomica, idealna dla elektryka |
Artykuł pochodzi z mojej książki pt. "Porady praktyczne dla początkującego elektryka". Zapraszam na Stronę książki.
- Narzędzia w pracy elektryka – porady praktyczne
- Bezpieczeństwo w pracy elektryka – porady praktyczne
- Rozdzielnice – porady praktyczne przy podłączaniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz