Jak
widzimy, już z samych odpowiedzi uniwersalnych mamy zapewnioną
odpowiedź. Do tego możemy teraz dołożyć kolejne, indywidualne
dla konkretnego przedmiotu. Oto kilka przykładów:
Do czego użyłby Pan ocynkowanego wiadra?
- użyłbym jako doniczkę na kwiaty,
- wywierciłbym małe otwory w dnie i użyłbym je jako sita,
- podczas deszczu założyłbym je na głowę i miał w ten sposób ochronę przed deszczem,
- rozciąłbym wiadro i użył blachy do załatania dziury w dachu,
- wiadro może posłużyć jako przenośna toaleta.
Co zrobiłbyś ze spinacza do papieru?
- można wygiąć jego końcówkę i zrobić w ten sposób przyrząd do robienia perforacji,
- można użyć drutu jako nici i zszyć roztargany materiał,
- można użyć go jako kolczyk,
- jego ostrym końcem można wydrapać na stole imię ukochanej,
- rozwijając spinacz, można go włożyć do kontaktu, aby zrobić zwarcie i pozbawić domowników prądu,
Wymień sposoby wykorzystania ołówka, inne niż pisanie.
- możemy użyć go do klasycznej zabawy, w której kręci się przedmiotem (zazwyczaj butelką, ale ołówek także może być) i na kogo wypadnie, ten musi coś zrobić,
- jego ostry koniec wykorzystamy jako dziurkacz do papieru,
- ponieważ „obudowa” ołówka jest wykonana z twardego drewna, więc możemy użyć go do rozpalania ognia pierwotnym sposobem (kręcenie twardym drewienkiem w miękkim),
- kładąc na jego końcu kawałek zwiniętego papieru, uczynimy z niego armatkę, za pomocą której będziemy mogli miotać papierowymi kulkami,
- jako że ołówek jest drewniany, więc użyjemy go jako podpałkę w piecu,
Do czego może służyć telefon komórkowy oprócz telefonowania?
Telefon
komórkowy ma wiele funkcji zawartych w sobie, więc jest to
oddzielna grupa odpowiedzi. Kilka przykładów:
- użyłbym jako notatnika,
- użyłbym jako dyktafon,
- użyłbym jako kalkulator,
- użyłbym go do słuchania radia lub muzyki,
- użyłbym go do grania,
- użyłbym jako latarki,
- robiłbym nim zdjęcia i kręcił filmiki.
Przykłady
innych zastosowań, niezwiązanych z funkcjami zawartymi w telefonie:
- włożyłbym go między drzwi, aby się nie zamykały,
- przywiązałbym do niego sznurek i zrobił sobie karuzelę,
- może posłużyć jako podstawka lub podkładka pod coś,
Innym
typem pytań sprawdzających naszą kreatywność są pytania
projektowe. Kandydata prosi się, aby coś zaprojektował, na
przykład kosz na śmieci stojący na ulicy. Kandydat musi wykazać
się nie tylko pomysłowością, ale także przewidywalnością. Kosz
musi być odporny na wandali, a jednocześnie tani w produkcji. Po
umieszczeniu w nim bomby powinien skierować główną siłę wybuchu
w górę a nie na boki. Naprawdę wiele różnych czynników
należałoby wziąć pod uwagę, projektując tego typu przedmiot,
chociażby to, aby nie rdzewiał po deszczu.
Jabe
Blumenthal, pierwotny projektant Excela, lubił na przykład prosić
kandydatów o zaprojektowanie domu. Bywali kandydaci, którzy
podchodzili do tablicy i od razu rysowali prostokąt. Tacy
natychmiast byli odrzucani. Według niego dobry kandydat będzie
najpierw próbował wydobyć więcej informacji na ten temat, na
przykład, dla kogo jest ten dom? W końcu jest to pytanie
zasadnicze. Inaczej zaprojektujesz przecież dom dla osoby samotnej a
inaczej dla siedmioosobowej rodziny. A jeżeli dom ma być dla osoby
niewidomej lub dla piętnastometrowej żyrafy? Będą to przecież
zupełnie odmienne projekty.
W
podobnym tonie należy podejść do innego pytania zadanego przez
firmę Google: Zaprojektuj
plan ewakuacji miasta San Francisco. Naszą odpowiedź powinniśmy
rozpocząć od pytania: "Jakiej katastrofy ma dotyczyć
ewakuacja?".
Inną
grupę stanowią pytania, które mają na celu rozpoznać naszą
zdolność
do
komunikowania złożonych pomysłów, używając prostego języka.
Standardowym pytaniem jest: „Wyjaśnij
pojęcie bazy danych ośmiolatkowi”. Można
wtedy spróbować tak: "Baza danych to urządzenie, które
zapamiętuje wiele informacji o wielu rzeczach. Ludzie używają ich,
aby zapamiętać te informacje".
Teraz
kolejne rozwiązanie pytania niestandardowego ulubionego przez firmę
Google: „Masz
osiem piłek. Siedem waży tyle samo, jedna jest nieco cięższa. Jak
ją zidentyfikujesz, mając do dyspozycji wagę szalkową i tylko dwa
ważenia?”. Tok rozumowania musi być następujący: Weź
sześć piłek i połóż po trzy z każdej strony wagi. Jeśli
cięższa piłka nie znajduje się w grupie sześciu piłek, to wiesz
już, że musi to być któraś z pozostałych dwóch. Umieszczasz
więc te dwie na wadze i znajdujesz cięższą. Jeżeli natomiast
cięższa piłka znajduje się wśród sześciu, to odrzucasz trzy
piłki, które ważą tyle samo. Z pozostałych trzech wybierasz
dowolne dwie i kładziesz na wadze. Jeśli wśród nich jest ta
cięższa znajdujesz ją. Jeśli nie, oznacza że cięższa piłka
leży z boku. Ot, i cała filozofia...
Kolejne
pytanie pochodzące z wielkiej korporacji: „Zostałeś
skurczony do rozmiarów ołówka i wrzucony do szklanego blendera,
który ruszy za 60 sekund. Co robisz?”. Jedna z możliwych
odpowiedzi byłaby następująca: Próbowałbym zepsuć napęd
elektryczny blendera lub rozbić szklaną obudowę, aby się
wydostać.
Pytanie:
„Do jakiej postaci z bajki jesteś najbardziej podobny?". A
oto jedna z lepszych odpowiedzi naszego rodzimego kandydata: "Jestem
SUPER facetem i SUPER handlowcem, więc pewnie najbliżej mi do SUPER
man'a.". Odpowiedź humorystyczna o jasnym przekazie. Humor
zawarty w odpowiedzi niweluje negatywny wydźwięk superbohatera typu
SuperMan, BatMan czy SpiderMan, jako istoty o nadludzkiej mocy.
Ciekawe artykuły:
- Zagadki logiczne i inne zagadki
- Joanna d'Arc - kobieta-rycerz
- AntyNoble - śmieszne badania naukowe
- Czy warto wierzyć w Boga
- Słownik staropolski
Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz