Często
spotykamy się z opinią, że bieganie to sport, który nic nas nie
kosztuje. Rzeczywiście, w pierwszym okresie naszej przygody z
bieganiem nie musimy na nic wydawać pieniędzy, gdyż i tak
pokonywany przez nas dystans będzie niewielki, a my nie mamy
pewności, czy bieganie nie odwidzi się nam za jakiś czas. W miarę
jednak nabierania postępów i wchodzenia w świat biegów warto
poczynić pewne inwestycje, dla komfortu biegania i jego
bezpieczeństwa.
Pierwszym
zakupem, jaki powinniśmy poczynić to odpowiednie buty, które w
sporcie biegowym są najistotniejsze. W trakcie biegu, podczas
kontaktu z podłożem, na nasze ciało działają spore siły. Rosną
one wraz z prędkością biegu oraz wagą biegacza. Odpowiednie buty
chronią nas w dużym stopniu przed kontuzjami wynikającymi z
nieustannego uderzania stóp o podłoże, zwłaszcza twarde –
asfaltowe lub betonowe, ponieważ w podeszwie mają specjalne pianki
amortyzujące uderzenia, które pochłaniają część tych sił.
Amortyzacja
w bucie zapobiega kontuzjom kolan, śródstopia i mięśni ud, a
także bólom podudzia i piszczeli. Kiedy po raz pierwszy biegniemy w
takich butach, pozytywna zmiana widoczna jest od razu, od pierwszych
przebiegniętych metrów. Jeżeli uprawiamy biegi głównie w lesie
lub w parku, nie musimy tak bardzo zwracać uwagi na to, w jakich
butach biegniemy, ponieważ rolę amortyzatora odgrywa miękka
ściółka lub ziemia. Korzystając jednak z twardego podłoża (z
chodnika, ulicy), odpowiednie buty będą jak najbardziej wskazane.
Dedykowane
bieganiu buty, zwane butami biegowymi, zapewniają nam nie tylko
amortyzację, ale także odpowiednią stabilizację i ochronę stopy
przed nierównościami terenu, zabezpieczają przed poślizgami i
ułatwiają odbicie. Buty biegowe produkowane są dla osób o
określonej wadze. Inny model będzie właściwy dla kogoś, kto waży
60 kg, a inny dla kogoś, kto waży dwa razy więcej. Wydaje się to
zrozumiałe: osoba lekka nie potrzebuje takiej amortyzacji jak osoba
ważąca sto kilogramów, dla której podczas biegu każde uderzenie
nogą o podłoże to ogromna siła nacisku i naprężenia powstające
w układzie ruchowym.
Wbrew
pozorom opłaca się zainwestować w obuwie znanych marek – a więc
te droższe – ponieważ zbudowane są one z nowoczesnych materiałów
i powstają w oparciu o badania naukowe. Warto udać się do
firmowego sklepu dla biegaczy, bo tam zbadają naszą stopę i
wybiorą dla niej odpowiedni but. Najlepiej zakupu dokonać w
pierwszych miesiącach roku, kiedy sklepy przygotowują się do
prezentacji nowej kolekcji i pozbywają się starych zapasów. Można
wtedy kupić naprawdę dobre buty nawet za 150 złotych, czyli za pół
ceny, choć te z górnej półki potrafią kosztować ponad 600
złotych.
Przyjmuje
się, że jedna para butów biegowych wytrzymuje około tysiąc
kilometrów przebiegu, ale jest to tylko wartość umowna. Duże
bowiem znaczenie ma to, w jakim terenie biegamy i ile ważymy. Im
większa jest nasza waga i na czym twardszej nawierzchni biegamy, tym
szybciej zużyją się nasze buty – nawet jeżeli z zewnątrz będą
wyglądały jeszcze na całkiem dobre. Wyeksploatowane buty nie będą
już jednak miały takich właściwości amortyzujących jak powinny,
o czym łatwo przekonamy się, wkładając nowe buty.
Decydując
się na zakup butów do biegania, zakupu powinniśmy dokonywać po
południu, ponieważ pod wieczór stopa jest nieco grubsza niż z
samego rana. Ma to istotne znaczenie, ponieważ w czasie biegania
stopy mogą nieco spuchnąć, co niekorzystnie wpłynie na ich
ukrwienie, nie mówiąc już o komforcie biegu czy bolesnych
otarciach. Zawsze kupujmy więc buty biegowe o pół lub jeden
centymetr większe, niż wynika to z długości stopy.
Wbrew
pozorom wybór odpowiednich butów do biegania to bardziej
skomplikowane zagadnienie niż się wydaje. Nie wystarczy kupić
jakiekolwiek buty, nawet jeżeli przeznaczone są do biegania,
ponieważ jest wiele kryteriów, jakie należy wziąć pod uwagę, na
przykład to, na jakiej nawierzchni będziemy zazwyczaj biegać, ile
ważymy i na którą część stopy lądujemy w biegu. But musi być
dobrze dobrany, aby móc korzystać z jego dobrodziejstw i cieszyć
się komfortowym bieganiem.
Zanim
kupimy buty, sprawdźmy najpierw, jaki mamy rodzaj stopy: neutralną,
pronującą czy supinującą. W zależności od rodzaju stopa
stykając się z podłożem, inaczej będzie się układała. Osoba
lądująca bardziej na zewnętrzną część stopy to supinator, na
wewnętrzną – to pronator. Pomiędzy tymi skrajnościami są
osoby, które stawiają stopy „normalnie”, czyli prosto. Przy
zakupie warto więc zasięgnąć fachowej porady. Jeżeli kupujemy
któreś z kolei buty do biegania, to mamy sprawę ułatwioną –
wystarczy spojrzeć na stopień zniszczenia poprzednich butów.
Jeżeli mają one startą podeszwę bardziej z wewnętrznej strony,
to stopa jest pronująca, a jeżeli z zewnętrznej strony – to jest
to stopa supinująca. Jeżeli zużyciu uległa środkowa część
śródstopia to mamy normalny typ stopy i bez problemu możemy kupić
buty uniwersalne.
Kolejny
podział butów biegowych występuje z uwagi na ich przeznaczenie.
Mamy buty startowe i treningowe. Buty startowe służą do wyścigów,
do uzyskiwania jak najlepszego czasu, dlatego są lekkie, ale za to
mało trwałe i mniej bezpieczne dla przeciętnego biegacza. Mają
one zwykle cienką podeszwę, która szybko się ściera, nie dają
wystarczającej amortyzacji i nie chronią przed nierównościami
terenu.
Buty
treningowe mają grubszą podeszwę, która zabezpiecza nas przed
kontuzjami oraz przepuszczają powietrze, dzięki czemu stopa nie
męczy się tak bardzo. Odmianą tej grupy są buty terenowe, zwane
trailerami. Umożliwiają one bieganie w trudnym terenie, w błocie,
śniegu, w wodzie i po kamieniach. Mają zwykle twardszą podeszwę,
często z nieprzemakalnego materiału. Używanie ich jest jednak
nieco utrudnione z uwagi na sztywność materiału, dlatego też
lepiej kupić zwykłe buty biegowe, z uwzględnieniem rodzaju stopy,
bo jest to sprawa bardziej istotna.
Na
koniec wskażemy jeszcze, że nie jest zalecane prać butów
biegowych w pralce, gdyż w ten sposób but może utracić wiele
swoich cennych właściwości. Najlepiej czyścić buty wilgotną
szmatką bez zbędnego zamaczania.
- Prawa Murphy'ego
- Joanna d'Arc - dziewczyna-rycerz
- Gry i zabawy dla dorosłych i dzieci
- Niezwykłe opowieści o niezwykłych ludziach
- AntyNoble - śmieszne badania naukowe
:D
OdpowiedzUsuń