Jak rozmieścić reklamy na stronie
Swoją
przygodę z zarabianiem na blogu rozpocząłem od umieszczenia reklam
AdSense, które mój serwis udostępnia. Po kilkumiesięcznym okresie
prób i zmian w ustawieniach reklam, w końcu wypracowałem takie
ustawienia i rozmieszczenie reklam, które mnie satysfakcjonują.
Górna
część bloga z reklamami AdSense i programu partnerskiego Ceneo
|
Zasada mówi,
że najlepiej umieszczać reklamy w tych miejscach, gdzie koncentruje
się wzrok czytelnika, tak też zrobiłem. Pierwszy, długi baner
umieściłem na samej górze, nad menu bloga. Lepiej pewnie byłoby
umieścić go pod menu, bliżej wzroku czytelnika, ale wtedy menu by
się za bardzo odsunęło i straciło swoją funkcjonalność.
Zamiast tego, pod menu zamieściłem wąski pasek z reklamami
tekstowymi, które nawet dobrze wkomponowują się w układ bloga,
stanowiąc niejako kontynuację menu bloga.
Można odnieść
wrażenie, że reklamy umieszczone w szpalcie bocznej nie są zbyt
skuteczne, gdyż jeżeli występują na stronie, to zazwyczaj właśnie
tam. Internauci są już tak do tej praktyki przyzwyczajeni, że
świadomie lub podświadomie ignorują je, nie mówiąc już o
klikaniu. Nie zniechęciło mnie to jednak do umieszczenia reklamy
AdSense i w szpalcie bocznej, na samej górze. Zawsze przecież można
taką reklamę zdjąć.
Po
wykorzystaniu w sposób maksymalny górnego miejsca na blogu do
umieszczenia reklam AdSense zwróciłem uwagę, że można jeszcze
wykorzystać dolną część bloga, bo jak mówi powiedzenie: „jeść
przecież nie woła...” – zamieścić, chociażby na próbę
można.
Skoro
najlepiej umieszczać reklamy tam, gdzie kieruje się wzrok
czytelnika, więc zastanowiłem się, gdzie on się koncentruje w
dolnej części mego bloga. Wybór padł na miejsce, gdzie kończy
się treść artykułu. Bardzo często tam znajduje się odnośnik do
drugiej części artykułu, więc na pewno wzrok czytelnika tam się
skoncentruje.
Niestety, mój
system blogowy w układzie bloga nie daje takiej możliwości, aby w
sposób automatyczny umieścić coś zaraz po treści postu. Jest
taka możliwość, ale nieco niżej, po wszystkich informacjach i
komentarzach czytelników. Jest to miejsce zbyt odległe, zwłaszcza
jeśli pojawią się jakieś komentarze pod artykułem, więc wcale
mnie to nie satysfakcjonowało. Postanowiłem ręcznie wprowadzić
kod reklamy w miejsce, gdzie kończy się treść artykułu, edytując
kod html artykułu. Na szczęście w Bloggerze nie ma z tym problemu,
mało tego: umożliwia on zapisanie sobie w ustawieniach szablonu
postu i po kliknięciu potem w przycisk „Nowy post” szablon ten
wczytywany jest do edytora. Dzięki temu ułatwieniu nie muszę z
każdym nowym postem edytować kodu html i wklejać kod AdSense, choć
oczywiście nie jest to problem. Szkoda tylko po prostu czasu. Ja
akurat go poświęciłem i kod reklamy powklejałem we wszystkie
prawie artykuły, jakie do tej pory napisałem. Pominąłem jedynie
te artykuły, których ilość wyświetleń jest na poziomie
minimalnym. Warto o tym zabiegu pamiętać, gdyż taki ręcznie
wklejony kod będzie widniał tylko w nowo utworzonych postach, a w
tych starych nie, a przecież są wśród nich artykuły, które
generują – tak jak u mnie – po kilka tysięcy wyświetleń w
miesiącu. Szkoda marnować ten potencjał...
Baner
AdSense w dolnej części bloga
|