wtorek, 27 grudnia 2016

Reklamy AdSense na blogu

Jak rozmieścić reklamy na stronie


Swoją przygodę z zarabianiem na blogu rozpocząłem od umieszczenia reklam AdSense, które mój serwis udostępnia. Po kilkumiesięcznym okresie prób i zmian w ustawieniach reklam, w końcu wypracowałem takie ustawienia i rozmieszczenie reklam, które mnie satysfakcjonują.

reklamy adsense na blogu
Górna część bloga z reklamami AdSense i programu partnerskiego Ceneo
 
    Zasada mówi, że najlepiej umieszczać reklamy w tych miejscach, gdzie koncentruje się wzrok czytelnika, tak też zrobiłem. Pierwszy, długi baner umieściłem na samej górze, nad menu bloga. Lepiej pewnie byłoby umieścić go pod menu, bliżej wzroku czytelnika, ale wtedy menu by się za bardzo odsunęło i straciło swoją funkcjonalność. Zamiast tego, pod menu zamieściłem wąski pasek z reklamami tekstowymi, które nawet dobrze wkomponowują się w układ bloga, stanowiąc niejako kontynuację menu bloga.

     Można odnieść wrażenie, że reklamy umieszczone w szpalcie bocznej nie są zbyt skuteczne, gdyż jeżeli występują na stronie, to zazwyczaj właśnie tam. Internauci są już tak do tej praktyki przyzwyczajeni, że świadomie lub podświadomie ignorują je, nie mówiąc już o klikaniu. Nie zniechęciło mnie to jednak do umieszczenia reklamy AdSense i w szpalcie bocznej, na samej górze. Zawsze przecież można taką reklamę zdjąć.

     Po wykorzystaniu w sposób maksymalny górnego miejsca na blogu do umieszczenia reklam AdSense zwróciłem uwagę, że można jeszcze wykorzystać dolną część bloga, bo jak mówi powiedzenie: „jeść przecież nie woła...” – zamieścić, chociażby na próbę można.

     Skoro najlepiej umieszczać reklamy tam, gdzie kieruje się wzrok czytelnika, więc zastanowiłem się, gdzie on się koncentruje w dolnej części mego bloga. Wybór padł na miejsce, gdzie kończy się treść artykułu. Bardzo często tam znajduje się odnośnik do drugiej części artykułu, więc na pewno wzrok czytelnika tam się skoncentruje.

     Niestety, mój system blogowy w układzie bloga nie daje takiej możliwości, aby w sposób automatyczny umieścić coś zaraz po treści postu. Jest taka możliwość, ale nieco niżej, po wszystkich informacjach i komentarzach czytelników. Jest to miejsce zbyt odległe, zwłaszcza jeśli pojawią się jakieś komentarze pod artykułem, więc wcale mnie to nie satysfakcjonowało. Postanowiłem ręcznie wprowadzić kod reklamy w miejsce, gdzie kończy się treść artykułu, edytując kod html artykułu. Na szczęście w Bloggerze nie ma z tym problemu, mało tego: umożliwia on zapisanie sobie w ustawieniach szablonu postu i po kliknięciu potem w przycisk „Nowy post” szablon ten wczytywany jest do edytora. Dzięki temu ułatwieniu nie muszę z każdym nowym postem edytować kodu html i wklejać kod AdSense, choć oczywiście nie jest to problem. Szkoda tylko po prostu czasu. Ja akurat go poświęciłem i kod reklamy powklejałem we wszystkie prawie artykuły, jakie do tej pory napisałem. Pominąłem jedynie te artykuły, których ilość wyświetleń jest na poziomie minimalnym. Warto o tym zabiegu pamiętać, gdyż taki ręcznie wklejony kod będzie widniał tylko w nowo utworzonych postach, a w tych starych nie, a przecież są wśród nich artykuły, które generują – tak jak u mnie – po kilka tysięcy wyświetleń w miesiącu. Szkoda marnować ten potencjał...

reklamy na stronie internetowej
Baner AdSense w dolnej części bloga

    Podsumowując, na swoim blogu mam trzy reklamy graficzne i jedną tekstową. Początkowo miałem reklamy graficzne ustawione na duże rozmiary (zwłaszcza górny baner i baner w szpalcie bocznej), ale potem zmieniłem rozmiar na „elastyczny”, dzięki czemu nie ograniczam rozmiarów reklam, jakie są na moim blogu wyświetlane, a co za tym idzie, zwiększam szansę na pojawienie się reklamy. Ograniczając reklamę do konkretnego rozmiaru, sprawiamy, że reklamy o innych wymiarach (np. o połowę mniejsze) nie będą u nas wyświetlane.


     Opcja rozmiaru reklamy o nazwie „elastyczna” wykorzystuje maksymalną ilość miejsca dostępnego w danym miejscu na reklamę, dopasowując do niego te reklamy, jakie są. Jeśli więc pojawi się reklama o dużym rozmiarze, takim, że zmieści się on w tym miejscu, to zostanie ona wyświetlona, ale jeśli akurat nie ma takiej reklamy, to zostanie wyświetlona reklama mniejsza. Zawsze więc coś zostanie wyświetlone.


Czy warto stosować reklamy AdSense


     Możemy teraz przejść do analizy statystyczno-finansowej moich reklam AdSense. 

     Na początek myślę ważna dla niejednego kwestia, czy umieszczenie reklam na blogu nie wpłynie na pogorszenie pozycji bloga, czy jego poszczególnych artykułów w oczach wyszukiwarki Google. Ja akurat takiego zjawiska u siebie nie zauważyłem. Wszystkie artykuły, które były na pierwszych stronach z wynikami wyszukiwania przed umieszczeniem reklam, teraz, po ponad pół roku nadal na nich są, a cały blog rozwija się bez przeszkód, żeby tylko wspomnieć, że ilość odwiedzających w miesiącu zwiększyła się o prawie 5.000 w tym okresie.

     Drugi fakt, na który zwrócę uwagę to stopień konwersji, tzn. jaki odsetek odwiedzających kliknie reklamę, lub – mówiąc inaczej – ile jesteśmy w stanie zarobić od 1.000 uu.

     Przyjmuje się, że zazwyczaj na reklamach AdSense można zarobić maksymalnie 5 zł z każdego 1.000 odwiedzających (nie mylić z ilością wyświetleń), ale moje doświadczenia na tym blogu wskazują, że ten przelicznik w moim przypadku wynosi 2,5-2 złote, a czasem jeszcze mniej. Współczynnik ten jest potwierdzony także w przypadku moich pozostałych (dużo mniejszych) blogów. Warto jednak oba wskaźniki zapamiętać, gdyż dają one rozeznanie, jakich dochodów można się spodziewać po umieszczeniu na swojej stronie reklam AdSense. Wystarczy tylko sprawdzić, ilu odwiedzających mamy w miesiącu, a zaraz – szacunkowo – dowiemy się, ile moglibyśmy z reklam AdSense uzyskać.


Reklamy AdSense – statystyki


     Analiza przygotowanych przeze mnie statystyk pomocna będzie nie tylko w lepszej ocenie wartości AdSense, ale także może być pomocą w przypadku analizy bardziej ogólnej: jak rozkłada się zaangażowanie użytkownika (klikanie w baner reklamowy) w zależności od umiejscowienia baneru na stronie. Wiedzę tę możemy później wykorzystać w przypadku umieszczenia reklam innej firmy, ale także banerów z programów partnerskich, swoich banerów sprzedażowych czy cokolwiek innego, co ma zachęcić użytkownika do kliknięcia.

ile można zarobić na adsense
 
     Powyższa tabela ukazuje statystyki reklam AdSense umieszczonych na tym blogu za ostatni miesiąc, czyli za październik 2016 roku. Jako informację uzupełniającą podajemy, że w tym czasie blog ten zanotował 9.325 uu.

     Warto zauważyć, iż najwięcej kliknięć zanotował baner umieszczony zaraz pod artykułem, z nie ten na samej górze, być może dlatego, że często zbyt wolno się on ładuje i niczym się on załaduje, czytelnik zdąży już przewinąć stronę w dół, aby zabrać się do czytania artykułu. Tak czy inaczej, miejsce zaraz pod artykułem jest właściwym miejscem (co widać po ilości kliknięć), gdzie warto umieścić reklamę, jeśli nie chcemy ingerować w tekst artykułu i wstawiać jej pomiędzy akapitami w tekście.

     W następnym artykule pt. „Program partnerski Złote Myśli – podsumowanie” opiszę swoje doświadczenia i statystyki związane z programem partnerskim Złote Myśli zajmującym się sprzedażą książek, na który już teraz zapraszam.  






Ciekawe artykuły:

    
    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły

Moje e-booki

Kliknij w okładkę, aby przejść do strony książki

Przejdź do strony książki Przejdź do strony książki