środa, 28 stycznia 2015

Pytania niestandardowe na rozmowie kwalifikacyjnej cz 1

Aplikując na poważne stanowisko w firmie, podczas rozmowy kwalifikacyjnej często padają niestandardowe pytania, wykraczające daleko poza zakres tak zwanych „normalnych” pytań. Im wyższe lub bardziej wymagające stanowisko, tym większe prawdopodobieństwo, że spotkamy się z tego typu pytaniami. Mają one na celu sprawdzenie innych cech kandydata, nie tylko wiedzę i umiejętności. Ważne są przecież także takie cechy, jak odporność na stres, radzenie sobie z trudnymi sytuacjami czy chociażby stosunek kandydata do siebie i ludzi. Należy pamiętać, iż nie zawsze trzeba odpowiadać na pytanie lub zgadzać się na wykonanie krępującej dla nas czynności. Czasami takie pytania lub zadania mają tylko sprawdzić, czy kandydat potrafi asertywnie odmówić odpowiedzi na pytanie, które jest dla niego niestosowne. Na niektórych stanowiskach, tego typu cechy są obowiązkowe. Wyobrażacie sobie pilota samolotu lecącego wprost na skały, który w decydującej chwili panikuje lub traci głowę? Albo: czy wyobrażacie sobie handlowca, który jest wulgarny i arogancki wobec klientów? 

pytania na rozmowie kwalifikacyjnej

Pytania niestandardowe pozwalają lepiej poznać charakter i naturę kandydata. Często wydają się być one bezsensowne lub wręcz głupie, jednak reakcja aplikanta na nie i jego odpowiedź mówią wiele rekruterowi, który potrafi te wyniki zinterpretować.

Profil psychologiczny kandydata tworzy się na podstawie analizy stanowiska pracy. Inną osobowość przecież powinien mieć informatyk zarządzający bazami danych, a inną przedstawiciel handlowy będący cały czas w trasie i przedstawiający oferty klientom.

Prekursorem nieszablonowego podejścia do rekrutacji była firma Microsoft, a w jej ślady poszli później inni, jak chociażby Google, Yahoo czy Xerox – nie tylko stosowali nietypowe pytania, ale też stworzyli wieloetapowe procesy rekrutacji. Celem działania wielkich koncernów było zbudowanie atmosfery niedostępności oraz wytrącania kandydatów ze sfery komfortu. 
 
Pocieszające jest to, iż w końcu rekruterzy co niektórych firm w końcu zrozumieli małą przydatność pytań niestandardowych. W wywiadzie dla „The New York Times”, Laszlo Bock – osoba odpowiedzialna w Google za zasoby ludzkie – oficjalnie przyznał, że łamigłówki rekrutacyjne, z których od lat słynął gigant z Doliny Krzemowej, są całkowicie bezużyteczne! Stwierdził on, że dziwaczne pytania, ani nie pozwalają przewidzieć zachowania kandydata, ani nie potwierdzają jego kreatywności. 
 
Google szczegółowo przyjrzało się swoim procesom rekrutacyjnym i określiło, co przynosi rezultaty, a co nie. W efekcie zdecydowano, że hipotetycznych pytań i logicznych zagadek na rozmowach kwalifikacyjnych nie będzie. Co więcej, osoby prowadzące rekrutację nie przywiązują już też dużej wagi do wysokiej średniej ocen ze studiów, która była wcześniej jednym z głównych wymogów wobec wszystkich kandydatów. O ile bowiem widać jakąś zależność pomiędzy wysoką średnią a dobrymi wynikami w pracy u osób świeżo po studiach, to w przypadku kandydatów z dużym stażem, którzy edukację zakończyli lata temu, takiej korelacji nie ma. Jest to chyba oczywiste: młody pracownik, poza wiedzą wyniesioną ze szkoły i swoim młodzieńczym entuzjazmem, nic więcej nie posiada. Dojrzały pracownik zawsze będzie przewyższał studenta swoim doświadczeniem i praktyką w zawodzie. W szkole nie da się wszystkiego nauczyć. Życie niesie znacznie więcej, niż można zawrzeć w programie edukacyjnym szkoły.

Google postanowiło skupić się zatem na ustrukturyzowanych wywiadach behawioralnych. Są to rozmowy, w trakcie których analizuje się sukcesy i porażki mające miejsce w naszym życiu zawodowym. W trakcie interview kandydat jest proszony o szczegółowe opisanie jakiejś sytuacji z przeszłości i roli, jaką w niej odegrał. 
 
     Oto pytania niestandardowe, z którymi musieli zmagać się kandydaci na różne stanowiska:


Google:



Stanowisko: Product Manager

  • Ile piłeczek golfowych zmieści się w szkolnym autobusie?
  • Ile jest na świecie specjalistów od strojenia pianin?
  • Zaplanuj plan ewakuacyjny dla miasta San Francisco.
  • Masz osiem piłek o tym samym rozmiarze. Siedem z nich jest tej samej wagi, a jedna z nich jest nieco lżejsza. Jak możesz znaleźć tę piłkę, która jest nieco lżejsza od reszty, używając tylko dwóch pomiarów?
  • Wyjaśnij pojęcie „baza danych” w trzech zdaniach swojemu ośmioletniemu siostrzeńcu.
  • Ile powinieneś wziąć za umycie wszystkich okien wieżowców w Seattle?
  • Jak oszacowałbyś, ile rozgłośni radiowych działa w Stanach Zjednoczonych?



Stanowisko: Administrative Assistant

  • Załóżmy, że otrzymałeś pudełko ołówków. Wymień 10 rzeczy, które mógłbyś z nimi zrobić, a które nie są ich tradycyjnym zastosowaniem.



Inne:

  • Ile osób używa Facebooka w San Francisco o 2:30 po południu w piątek?
  • Jeśli mógłbyś wykonywać jedną figurę taneczną do końca życia, co by to było?
  • Powiedz mi coś, czego nie chciałbyś, żebym o Tobie wiedział?
  • Jakim zwierzątkiem jesteś?
  • Czy potrafiłbyś przeskoczyć przez wysoki budynek za pomocą jednego odbicia?
  • Ile balonów zmieściłoby się w San Francisco?
  • Ile krów jest w Kanadzie?
  • Stwórz algorytm, który znajduje najkrótszą drogę pomiędzy dwoma słowami w dokumencie.
  • Jeśli w jakimś państwie wszystkie rodziny kontynuują płodzenie dzieci, dopóki nie ‘stworzą’ chłopca, a potem zaprzestają to jaki będzie stosunek chłopców do dziewczynek w tym państwie?



Tesla Motors


  • Jak opisałbyś siłomierz 8-letniemu dziecku? (stanowisko: inżynier techniczny)


EMSI Engineering


  • Przeliteruj słowo diverticulitis (Stanowisko: Account Manager)


                  < Wstecz    1...4/15    Dalej >





Ciekawe artykuły:


    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

1 komentarz:

  1. jakie jest najbardziej zbedne stanowisko w kazdej firmie? Odpowiedz: rekruter...
    Ło matko z corko...te pytania sa tak debilne jak rekruterzy, ktorzy je zadaja...mam wrazenie ze to jest jawne nabijanie sie z ludzi, ktorym zalezy na pracy

    OdpowiedzUsuń

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły

Moje e-booki

Kliknij w okładkę, aby przejść do strony książki

Przejdź do strony książki Przejdź do strony książki