wtorek, 13 października 2015

Bieganie wyczynowe

Właściwe bieganie, zwane niekiedy bieganiem wyczynowym, różni się od joggingu zarówno szybkością biegu, jak i celami, które się realizuje. W joggingu mamy do czynienia z truchtem, a więc z prędkością około 7 km/godz., natomiast w bieganiu wyczynowym prędkość jest o połowę większa. Biegacze w odróżnieniu od joggerów starają się pracować u progu wytrzymałości, a ich celem jest głównie pokonywanie swoich granic możliwości i bicie kolejnych rekordów związanych z wytrzymałością, stąd też ich chęć do brania udziału we wszelkiego rodzaju rywalizacjach, jak zawody czy maratony, nawet te długodystansowe, dziesięciokilometrowe. Z jednej strony chcą się sprawdzić, a z drugiej pragną osiągnąć jakiś biegowy sukces. Najpierw sukcesem będzie samo ukończenie maratonu, ale już następnym razem taki biegacz będzie dążył do tego, aby ten dystans pokonać w krótszym czasie. W końcu ważne stają się dla niego miejsca, na których kończy bieg. Jeżeli ostatnio był trzydziesty ósmy, to teraz będzie chciał być przynajmniej trzydziesty albo nawet dwudziesty. To wyzwala w nim motywację do jeszcze większego zaangażowania i jeszcze większego wysiłku włożonego w treningi.

jogging

Jak łatwo się domyślić, bieganie wyczynowe nie jest dla każdego. Nie mogą go uprawiać osoby z chorobą niedokrwienną serca, niewydolnością krążenia, z wadami serca, niewyrównaną cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, nadmierną otyłością czy ostrym kłębuszkowym zapaleniem nerek. Jeżeli mamy jakieś poważniejsze choroby, powinniśmy skonsultować naszą chęć biegania z lekarzem.


Korzyści płynące z biegania

Efekty zdrowotne biegania wyczynowego będą nieco odmienne od jego wolniejszych wersji. Największą różnicą będzie bardziej wytrzymałe serce i cały układ krążenia. Objętość serca może się zwiększyć nawet dwukrotnie w stosunku do osoby niewysportowanej, co oznacza, że serce biegacza mniej się musi napracować, aby przepompować taką samą ilość krwi. Wytrenowany mięsień sercowy ma nie tylko mniej pracy z powodu swojej większej wydolności, ale dodatkowo przerwy między poszczególnymi skurczami są dłuższe (o około 40-50%), dzięki czemu w międzyczasie serce ma czas na pełne dokrwienie, co jest szczególnie ważne podczas wysiłku.

Kolejne efekty, jakie daje bieganie siłowe to silniejsze i lepiej umięśnione ciało. Podczas biegania wykorzystujemy wszystkie główne grupy mięśni, które się dotleniają i rozwijają. Bieganie jest także doskonałym ćwiczeniem rozluźniającym napięte mięśnie i działa bardzo skutecznie na bóle pleców związane ze stresem. Dla zmagających się z depresją, endorfiny wyzwalające się w trakcie biegu, wpływają na poprawę samopoczucia, a poprzez pokonywanie swoich słabości i osiąganie zamierzonych celów, uzyskują większą pewność siebie i siłę do walki z czarnymi myślami. 
 
W bieganiu skuteczną metodę odnajdą także osoby cierpiące na migrenę. Badania wykazały bowiem, iż bieganie trzy razy w tygodniu, przez trzy miesiące po czterdzieści minut, zmniejsza znacznie ilość bólów głowy. Inne badania pokazują, że biegacze bardziej aktywni są mniej narażeni na śmierć z powodu choroby nowotworowej, zwłaszcza przewodu pokarmowego i płuc.

Ostatnim dużym efektem zdrowotnym biegania jest walka z nadwagą. Ilość spalonych kalorii zależy od intensywności biegu i ćwiczeń wspomagających odchudzanie. Ważna jest także dieta, która powinna być niskokaloryczna i lekkostrawna. Codzienne bieganie to także dobry sposób na utrzymanie wagi na stałym poziomie, gdyż nadmiar kalorii, zamiast się odkładać, będzie spalany podczas biegu. Przyjmuje się, że proces spalania tkanki tłuszczowej rozpoczyna się dopiero po pół godziny biegu, więc jest to minimalny czas, jaki należy poświęcić na bieganie odchudzające.

Bieganie wyczynowe bardzo obciąża nasz organizm, przez co nie trudno o kontuzję, stąd też rozpoczynając swoją przygodę z bieganiem, musimy na początku zacząć delikatnie, od niewielkich dystansów i stopniowo je wydłużać. Organizm powoli będzie się przystosowywał do coraz większego wysiłku i w miarę treningów zwiększał swoją wytrzymałość. Tę zwiększoną wytrzymałość zauważymy już po kilku tygodniach biegania, gdy będziemy z jednej strony jednorazowo przebiegać coraz dłuższe odcinki, a z drugiej, będziemy potrzebować mniej przerw na odpoczynek.

Kolejną ważną kwestią w bieganiu jest rozgrzewka przed biegiem i rozciąganie po biegu. Są one o wiele ważniejsze niż w pozostałych odmianach biegania, bardziej delikatnych. Z uwagi na to, iż jest to istotna sprawa, szerzej o tym piszemy w kolejnych podrozdziałach. Nie inaczej jest z masażem sportowym, który zaleca się sportowcom uprawiającym bieganie wyczynowe. Masaż to świetny wstęp do treningu i doskonały relaks po jego zakończeniu – przed biegiem rozgrzeje mięśnie i stawy, skracając rozgrzewkę, a po biegu skróci czas regeneracji organizmu oraz zapobiegnie kontuzjom i zakwasom.

Na zakończenie opowieści o bieganiu wysiłkowym wspomnijmy jeszcze o ciekawym zjawisku fizjologicznym zwanym „euforią biegacza”. Stan ten ujawnia się u długodystansowych biegaczy, a objawia się niespodziewanym przypływem sił i radości z każdego pokonanego kilometra. Stan ten pojawia się zwykle po przekroczeniu progu anaerobowego, czyli momentu, gdy mięśnie zużyją cały dostępny glikogen i zaczną zaciągać tak zwany „dług tlenowy”. Ma to miejsce po upływie około 45-60 minut intensywnego biegu. Wtedy właśnie organizm zaczyna korzystać z energii powstającej z rozkładu glukozy. Wywołuje to w organizmie spore zamieszanie, co doprowadza do zwiększenia produkcji endorfin, aby temu przeciwdziałać. Zalewające biegacza endorfiny sprawiają, iż pomimo ogromnego wysiłku, jest on w stanie biec dalej, czerpiąc z tego jeszcze satysfakcję i przyjemność.
 < Wstecz    1...4/11    Dalej >





Ciekawe artykuły:


    Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.

 


2 komentarze:

  1. Odkąd trenuję wyczynowo biegając głownie po terenie górskim zauważyłem nie tylko poprawę kondycji ale ogólnie stało się to moim sposobem na życie i pasją. Teraz nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować.

    Pozdrawiam
    http://sportyoutdoor.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły

Moje e-booki

Kliknij w okładkę, aby przejść do strony książki

Przejdź do strony książki Przejdź do strony książki