Wiedza jest super: Sprzęt i akcesoria w pracy elektryka

Omówiliśmy już przyrządy pomiarowe i narzędzia, które warto mieć, wykonując usługi elektryczne. To ważne elementy naszego zawodowego wyposażenia, tak samo, jak kolejny, czyli sprzęt.

Pamiętam czasy, kiedy tego sprzętu nie było, jedynie zwykła wiertarka. Szeroki otwór o średnicy 4 cm przebijało się przez grubą ścianę zaostrzoną metalową rurką, bo nie było nic innego. Teraz dostęp do (taniego) sprzętu ma nawet amator. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby się w niego zaopatrzyć. Wystarczy jedno czy dwa zlecenia, aby sobie na ten cel odłożyć fundusze. Nie musimy zresztą kupować wszystkiego naraz. Po wykonaniu zlecenia lub co jakiś czas można sobie coś kolejnego dokupić. Oto nasze propozycje:

Sprzęt elektryczny i akcesoria do niego

Wiertarka SDS z możliwością kucia

Jest to najbardziej potrzebny sprzęt w praktyce elektryka. Za jej pomocą przewiercimy, wywiercimy i wykujemy, co tylko będziemy potrzebować. Markowy sprzęt kosztuje ok. 1000 zł, ale na początek proponujemy tańszy sprzęt (niemarkowy), który można kupić nawet za 200 zł. Gdy nauczymy się z niego dobrze korzystać, nabędziemy wprawy i doświadczenia, wtedy możemy zastanowić się, czy warto wydać więcej na markowy sprzęt. Jeśli dopiero rozpoczynamy działalność w usługach, nie warto na sam początek tyle inwestować. Nawet gdy wiertarka się zepsuje i wydamy kolejne 200 zł, to i tak jest to o wiele mniej od wiertarki markowej.

Tania, niemarkowa wiertarka także na początek sprawdzi się w naszych zleceniach. Ważna jest jednak (jak w każdym przypadku) właściwa eksploatacja, bo jeśli będziemy nadmiernie przegrzewać sprzęt to i markowa wiertarka się zepsuje, a wtedy strata tego tysiąca złotych bardziej boli niż w przypadku taniej wiertarki.

Tania wiertarka SDS

W internecie bez problemu można kupić taką tanią wiertarkę razem z walizką i akcesoriami. Na fotografii poniżej prezentujemy przykład takiego taniego zestawu firmy Bestcraft.

Walizka z wiertarką i akcesoriami firmy Bestcraft

Dłuto i wiertła SDS

Dłuto, zwane czasem przecinakiem jest niezastąpione w sytuacji, kiedy musimy wykuć bruzdę pod przewód, nie mówiąc już o wymianie całej instalacji. Kuć to wszystko ręcznie to strata naszych sił i czasu.

Dłuto SDS, zwane także przecinakiem

Równie potrzebne są wiertła, zawsze bowiem trzeba coś wywiercić, przewiercić lub nawiercić. Oto zestaw wierteł, które na pewno się nam przydadzą (pierwsza wartość to średnica wiertła, druga długość wiertła):

Wiertła SDS przydatne w pracy elektryka

12 mm / 20 cm – podstawowe wiertło przy wymianie instalacji. Zazwyczaj nim będziemy się posługiwać.

14 mm / 25 cm – wiertło z poczwórnym lub potrójnym ostrzem. Wiertła tego typu mają płaską powierzchnię skrawającą w przeciwieństwie do zwykłych wierteł. Ta cecha przyda się nam do pogłębiania bruzdy, zwłaszcza w betonie.

8 mm / 15 cm – standardowa „ósemka” do wiercenia otworów pod kołki rozporowe. Wiertło wybieramy krótkie (15 cm), bo dłuższego nie potrzebujemy. Im dłuższe wiertło, tym więcej będzie kosztowało.

6 mm / 15 cm – kolejne wiertło przydatne przede wszystkim do wiercenia otworów dla kołków rozporowych i uchwytów do przewodów.

10 mm / 15 cm – warto mieć i „dziesiątkę” dla grubszych kołków rozporowych, gdy np. montujemy uchwyt do telewizora na ścianie.

12 mm / 30 cm – wiertło przydaje się, gdy musimy przewiercić się przez ścianę lub narożnik ściany.

12 mm / 50 lub 60 cm – wiertło rzadko wykorzystywane, ale potrzebne. Pomoże nam przewiercić się przez grubą ścianę nośną lub ścianę w starym budownictwie, która często ma więcej niż 40 cm grubości.

18 mm / 30 cm – grube wiertło, które będzie nieczęsto używane. Służy do poszerzania otworu przewierconego cieńszym wiertłem.

Wiertło stożkowe – przydatna odmiana wiertła służąca do wiercenia większych otworów w metalu lub tworzywie sztucznym. Przyda się nam do robienia otworów w rozdzielnicach, przez które przeprowadzimy przewody.

Wiertło stożkowe

Z praktyki wynika, że minimalna średnica wiertła do komfortowej pracy w betonie to 12 mm. Takim więc wiertłem najlepiej nawiercać otwory pod puszkę w betonie i szukać w ścianie kanałów. Cieńsze wiertła, czyli 6 i 8 mm warto mieć w zapasie, bo one szybciej będą się tępić lub łamać.

Warto pamiętać także o tym, że wiertło może w trakcie użytkowania stępić się na tyle, że może zmienić swoją średnicę: była „ósemka”, a teraz jest 7 mm. Szczególnie łatwo stępić takie małe wiertła na pręcie zbrojeniowym, kiedy natrafimy na niego podczas wiercenia w ścianie.

Uchwyt wiertarski do SDS

Zaletą wiertarki SDS jest szybka wymiana akcesoriów i brak kluczyka do ich przykręcania. Wymaga jednak akcesoriów przystosowanych do standardu SDS. Wiertło do zwykłej wiertarki nie będzie pasowało. Co jednak zrobić, gdy mamy różne akcesoria (choćby otwornicę) do zwykłej wiertarki, a chcielibyśmy z nich skorzystać? Do tego celu służy właśnie uchwyt wiertarski. Jest to rodzaj przejściówki wkładanej w uchwyt wiertarki SDS, która umożliwia korzystanie ze zwykłych akcesoriów, nie SDS.

Uchwyt wiertarski

Mając taką przejściówkę, możemy ograniczyć ilość akcesoriów (osobno do zwykłej wiertarki, osobno do SDS) lub wykorzystać te, co mamy z dotychczasowej, zwykłej wiertarki.

Uchwyt wiertarski nałożony na wiertarkę SDS

Z tego, co jestem zorientowany, nie ma w sprzedaży wierteł SDS do drewna czy metalu. Są tylko widie do betonu. Jeśli potrzebujemy wiercić w innym materiale niż ściana (w desce lub w obudowie rozdzielnicy), wtedy albo ciągniemy ze sobą drugą, zwykłą wiertarkę, albo bierzemy tylko wiertarkę SDS i opisywany tu uchwyt.

Otwornica do betonu

Różne są opinie i doświadczenia związane ze stosowaniem otwornicy. Z pewnością używanie otwornicy w betonie to nie jest najlepsze rozwiązanie. O wiele łatwiej i szybciej otwór pod puszkę jest przygotować, nawiercając go wiertłem. Nawet w ścianie z cegły nie jest to praca komfortowa, zwłaszcza jeśli trafimy na cegłę dziurawkę.

Otwornica do betonu

Ogólnie mówiąc, choć mam w swoim wyposażeniu otwornicę do betonu, prawie nigdy z niej nie korzystam. Wolę sobie nawiercić i wykuć tradycyjną metodą. Nie uważam takiej otwornicy za polepszenie warunków mojej pracy.

Otwornica do regipsu

Inna rzecz ma się z miękką ścianą, np. gipsową lub z regipsem. Tutaj otwornica może się przydać. Trzeba tylko uważać na średnice koronek. Inna jest średnica, gdy chcemy puszkę wmurować, a inna, gdy używamy puszki do regipsu. Wtedy taka puszka tym swoim niecałym milimetrem rantu musi się oprzeć o ścianę, aby zablokować puszkę, gdy będziemy ją przykręcać. Jeśli użyjemy otwornicy przeznaczonej do wmurowania puszek, otwór będzie za duży lub za mały. Jedno jest pewne: na pewno nie będzie pasował.

Nie chcąc mnożyć koronek, wybierzmy rozwiązanie kompromisowe. Dla puszki do regipsu wywierćmy za mały otwór, a następnie nożykiem poszerzmy go. To w końcu miękki gips, więc nie będzie problemu. Pamiętajmy jednak, że ten otwór musi pasować prawie idealnie. Chwila nieuwagi, jeden ruch noża więcej i puszka, zamiast oprzeć się o ścianę, zostanie wciśnięta do środka i nie będzie dobrze trzymać.

Prosta otwornica do regipsu z wymienialnymi koronkami

Wkrętarko-wiertarka akumulatorowa

Opcjonalnym sprzętem, który może ułatwić nam pracę, jest wkrętarko-wiertarka akumulatorowa. Po pierwsze jest bezprzewodowa, a więc możemy nią wiercić wszędzie tam, gdzie jest problem z dostępem do prądu.

Po drugie, jeśli mamy wiele śrubek do przykręcenia (np. montując uchwyty dla rurki elektroinstalacyjnej) to użycie wkrętarki skróci znacząco czas naszej pracy. Wspomnimy w tym miejscu na marginesie, że odpowiednik wkrętarki możemy sobie stworzyć, wykorzystując wiertarkę SDS, uchwyt wiertarski i odpowiednią końcówkę do przykręcania, choć użycie małej wkrętarki z pewnością jest bardziej komfortowe niż trzymanie w ręku dużej i ciężkiej wiertarki SDS.

Ciąg dalszy cyklu -->>

Artykuł pochodzi z mojej książki pt. "Porady praktyczne dla początkującego elektryka". Zapraszam na Stronę książki.