Podanie o urlop
– Ale bym się napił... – rzekł Michał do grupki kolegów na przerwie śniadaniowej.
– To w czym problem? – zaśmiał się jeden z kolegów.
– Po robocie się napijesz – pocieszył drugi.
– Nie w tym rzecz – przerwał Michał. – Ciągnie mnie na sponiewieranie. Tak bym poszedł w rejs, ale Marzecki nie da mi urlopu, a poza tym, co napiszę w podaniu, że chce mi się pić?
– No, a czemu nie?! – podchwycił temat Bogdan, który lubił żartować sobie z kolegów, i – puszczając oko do pozostałych – mówił dalej. – Przecież to taki sam człowiek jak my – on też lubi sobie golnąć. Napisz prosto z mostu, że potrzebujesz urlop, bo chcesz się napić, i już! Co będziesz zmyślał... Zobaczysz, że ci da.
– Tak... – nie dowierzał Michał, ale widząc, że pozostali także go o tym zapewniali, przystał na to. – No, dobra. To jak mam napisać?
– Normalnie – zaczął Bogdan. – Proszę o udzielenie mi urlopu, ponieważ chcę się napić. I już. Nie ma co się rozpisywać.
Jak zostało postanowione, tak też i zrobiono. Michał szybko napisał stosowne podanie i wręczył je majstrowi. O dziwo, podanie przeszło zarówno przez niego, jak i kierownika zakładu. Zatrzymało się dopiero w kadrach, gdy kadrowa jako pierwsza przeczytała w całości podanie. Ani majster, ani kierownik tego nie zrobili, tylko zaraz przekazali podanie dalej. Następnego dnia Michał został wezwany do kadr, w celu złożenia wyjaśnień. Wtedy dopiero zrozumiał, że nie warto słuchać kolegów.
Kadrowa nie była osobą złośliwą i nie zamierzała szkodzić Michałowi. Kazała tylko napisać jakieś sensowniejsze podanie i urlop otrzymał.
Michał szybko stał się celem żartów całego zakładu – co rusz ktoś go pytał: „Nie potrzebujesz czasem urlopu?”, ale te trzy dni, które otrzymał, razem z weekendem, zrekompensowały wszystkie nieprzyjemności. Sponiewierał się aż miło.
Opowieść pochodzi z mojej książki pt. "Historie prawdziwe". Zapraszam na Stronę książki.
- 10 porad jak uniknąć problemów na zleceniu
- Jak zrobić e-book w wersji pdf
- Słowackie słowa o innym znaczeniu niż polskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz