Co daje bieganie
Amatorskie
bieganie w świadomości społecznej kojarzy się przede wszystkim z
chęcią zrzucenia wagi i z kształtowaniem swojej sylwetki. Jest to
wysiłek obliczony na konkretną korzyść, na poprawę swojego
wyglądu. Mało kto jednak wie z osób niebiegających, że korzyści
płynących z biegania jest znacznie więcej i wiele z nich w sposób
istotny wpływa na nasze zdrowie i poziom życia. Nie bez kozery mówi
się przecież, że „sport to zdrowie”. W przypadku biegania
powiedzenie to jest jak najbardziej uprawnione.
Crystal
Nelson biegająca ze swoimi dziećmi
|
Biegając,
wzmacniamy swój system odpornościowy i układ krążeniowo-oddechowy.
Zyskujemy nie tylko więcej energii do codziennych obowiązków, ale
podwyższamy także sprawność fizyczną, która ma istotny wpływ
dla ludzi pracujących zarówno fizycznie, jak i umysłowo. Jest to
także świetny sposób na usuwanie stresu, a nawet radzenie sobie z
depresją. Osoby biegające regularnie żyją dłużej od innych, co
zostało potwierdzone w wielu badaniach naukowych, także tych
długoterminowych oraz rzadziej chorują, a kiedy dopadnie ich
choroba – łagodniej ją przechodzą. Bieganie w tym ujęciu ma
więc też wymiar finansowy: rzadziej chorując, zaoszczędzamy
pieniądze, które wydalibyśmy na lekarzy i lekarstwa.
Bieganie
szczególnie pozytywnie wpływa na kobiety, łagodząc dolegliwości
menstruacyjne, menopauzy, a nawet ciąży. Jako że kobiety są
bardziej narażone na osteoporozę od mężczyzn, regularne bieganie
pozwala im nie dopuścić do tego niebezpiecznego dla układu
kostnego zjawiska.
Regularne
bieganie jest doskonałą odskocznią od codziennych problemów. Jest
to czas tylko dla nas, nikt nie dzwoni, nie szarpie za ramię,
niczego nie chce, w żaden inny sposób nie zawraca głowy. W ten
sposób można na chwilę uciec od rodziny, domu, przyjaciół, pracy
czy swoich problemów. Podczas tego czasu możemy spokojnie
przemyśleć różne sprawy, zastanowić się nad właściwym
rozwiązaniem problemów, czy chociażby zrelaksować się słuchając
ulubionej muzyki.
Jak
na taką mnogość pozytywnych efektów (powyżej przedstawiliśmy
tylko niektóre z nich), bieganie jest najbardziej optymalnym sportem
dla każdego, zarówno młodszego, jak i starszego. W sporcie tym nie
ma bowiem nic trudnego – wystarczy tylko założyć buty i już
mamy wszystko, czego nam potrzeba. Możemy biegać w lesie, parku, na
stadionie, a nawet po chodniku, biegając dookoła osiedla. Nie
musimy kupować żadnego sprzętu, zwłaszcza drogiego (choć w
późniejszym czasie warto zainwestować np. w odpowiednie buty), nie
musimy korzystać z trenerów, nie musimy także wynajmować hali ani
innego obiektu sportowego. Bieganie nic nas zatem nie kosztuje,
potrzebujemy jedynie chęci i zaangażowania.
Bieganie dla początkujących
Mówi
się, że bieganie jest dla każdego, należy mieć jednak świadomość
pewnych ograniczeń, jeżeli podlegamy jakiejś chorobie lub
dolegliwości. Cukrzyk na ten przykład musi wiedzieć, że dłuższy
bieg spowoduje obniżenie się poziomu cukru we krwi, co może
doprowadzić do omdlenia, a nawet śmierci. Osoba z chorobą
kręgosłupa musi zdawać sobie sprawę, że bieganie (zwłaszcza na
twardej nawierzchni) jest sportem, w którym występują ciągłe
mikrowstrząsy, wskutek uderzania stóp o podłoże. Przy poważnych
uszkodzeniach kręgosłupa może to być groźne dla zdrowia. W
każdym tego typu przypadku, przed podjęciem decyzji o bieganiu,
powinniśmy skonsultować się z lekarzem czy możemy biegać, a
jeżeli tak, to do jakiego stopnia. Jeżeli jogging będzie dla nas
zbyt dużym obciążeniem, to może slow jogging (piszemy o nim w
dalszej części rozdziału) okaże się bezpiecznym kompromisem.
W
zależności od tego, w jakim tempie biegamy, nasz organizm, a za nim
i my, otrzymamy różne korzyści. Wspomnieliśmy już o joggingu –
najbardziej znanej formie biegania oraz o jego wolniejszej wersji –
slow joggingu. Oprócz tych dwóch mamy jeszcze bieganie wyczynowe,
wysiłkowe, które najbardziej obciąża nasz organizm. Przyjemność
z biegania osiąga się tu nie z samego ruszania się, ale z ciągłego
poprawiania swoich wyników, w startowaniu i wygrywaniu w maratonach,
w rywalizacji z innymi.
Zanim
zdecydujemy się na bieganie, zastanówmy się więc, jakich efektów
i jakie korzyści z tego oczekujemy. Odpowiedź na te pytania wskaże
nam, którą z form biegania należy wybrać. Aby ułatwić
Czytelnikom wybranie dla siebie odpowiedniej formy, w kolejnych
trzech podrozdziałach scharakteryzowaliśmy je poglądowo.
Wybranie
dla siebie celu, dla którego się biega, pozwala nam lepiej się
mobilizować i przezwyciężać trudności. Po ich pokonaniu bieganie
staje się pasją. Powodów, dla których się biega, jest wiele.
Zazwyczaj motywacją jest chęć poprawy zdrowia lub kondycji,
zgubienie zbędnych kilogramów, walka ze stresem czy depresją, a
nawet chęć poznania nowych ludzi.
To,
co zazwyczaj zniechęca po pierwszych treningach, to brak
natychmiastowych efektów. Niektórzy chcieliby widzieć poprawę
swego zdrowia lub kondycji od razu. Niestety, nie działa to w ten
sposób. Dopiero po dwóch, trzech tygodniach można zauważyć
pierwsze, odczuwalne efekty. Należy więc uzbroić się w
cierpliwość. W ten sposób bieganie hartuje nas i poprzez
samodyscyplinę wzmacnia psychikę.
Kiedy i gdzie biegać
Biegać
można o każdej porze dnia, kiedy nam pasuje. Wybierzmy taką porę,
która będzie dla nas najodpowiedniejsza, zarówno pod względem
osobistym, jak i zawodowym. Mając jednak pełną swobodę w doborze
pory dnia, warto zapoznać się z korzyściami, jakie dana pora daje.
Poranne
bieganie uczy przede wszystkim samodyscypliny, bo trzeba się
zmobilizować do wczesnego wstawania. Uwalniając z samego rana
endorfiny, sprawimy, że cały dzień jest radośniejszy, a w nas
kipi wulkan energii. Mamy chęć do sprostania trudom pracy, życia
codziennego i nie tylko nie boimy się wyzwań, ale wręcz oczekujemy
ich, czując w sobie dużą moc. Po porannym bieganiu nasz mózg
lepiej pracuje, łatwiej zapamiętuje i zwiększa zdolność
kojarzenia faktów. Jest to szczególnie przydatne dla osób uczących
się lub pracujących umysłowo. Bieganie o świcie wzmacnia ponadto
odporność organizmu, dzięki czemu mniej się przeziębiamy i mniej
chorujemy.
Bieganie
wieczorem z kolei pomaga uspokoić umysł po dniu pełnym zajęć i
obowiązków, a zmęczenie, które pojawia się po biegu, ułatwia
zasypianie. Nie należy jednak biegać tuż przed pójściem spać,
ponieważ w dwie, trzy godziny po bieganiu organizm jest jeszcze
pobudzony, a ponadto pojawia się głód, który trzeba zaspokoić, a
niedobrze jeść tuż przed spaniem.
Poza
odpowiednią porą ważne w bieganiu jest także miejsce, gdzie
biegamy. Co prawda, biegać można wszędzie, ale jest znaczna
różnica w bieganiu godzinę po lesie, na stadionie czy na bieżni
mechanicznej. Najlepsze efekty i doznania daje bieganie po trasach
leśnych lub parkowych, najtrudniej zaś pod względem psychicznym
biega się po stadionie, kiedy biegnąc dookoła po raz któryś z
kolei, mijamy te same miejsca i szczegóły. Nie jest to zbyt
przyjemne doznanie.
Nie
licząc ograniczonego dostępu do słońca, bieganie po lesie
zwycięża w każdej kategorii z innymi miejscami. Oto lista zalet:
- Lepsze rozładowanie napięcia i stresu,
- miękkie podłoże, które chroni nas przed kontuzjami,
- drzewa zacieniają trasę, dzięki czemu nie straszny nam nawet skwar lejący się z nieba,
- korony drzew ochronią nas przed mniej intensywnym deszczem – zanim go odczujemy minie pół godziny,
- ochrona przed porywistym wiatrem,
- bardziej czyste powietrze od miastowego,
- trasy leśne są bardziej urozmaicone; zamiast biegać dwa kilometry po prostym chodniku lub stadionie, las oferuje dużą liczbę zakrętów, podbiegów, rowów, które trzeba przeskoczyć, wystających kamieni lub konarów, które trzeba ominąć – naprawdę trudno się nudzić,
- doznania estetyczne – lepiej oglądać wokół siebie piękno przyrody niż widziane codziennie zabudowania miejskie pełne asfaltu i betonu,
- relaksująca cisza lub odgłosy leśne (śpiew ptaków, szum liści), które wprawiają w stan psychicznego odprężenia,
- intymność i anonimowość – jeżeli chcemy pobiegać sobie sami lub wstydzimy się biegać przy innych ludziach, trudno o lepsze miejsce.
Jedynie
w dostępie do słońca leśne trasy ustępują miejsca trasom
bardziej otwartym. Nastawiając się na działanie promieni
słonecznych, wspomagamy organizm, który do produkcji witaminy D i
niektórych innych procesów, potrzebuje promieniowania płynącego
ze Słońca.
Decydując
się na przygodę z bieganiem warto zadbać o szerszy rozwój
fizyczny i rozwijać swoje mięśnie równomiernie. Podczas biegania
bowiem tylko część z nich jest aktywna, reszta mięśni nie bierze
zbyt dużego udziału w bieganiu. Rozwijając je za pomocą
dedykowanych im ćwiczeń, kształtujemy naszą sylwetkę i zdrowie w
sposób kompleksowy. Nie do przecenienia jest także to, że sprawne
i równomiernie rozwinięte mięśnie zabezpieczą nas przed
kontuzjami, które w bieganiu niestety się zdarzają. Dobrze
przygotowany organizm to jak dobrze przygotowany samochód przed
rajdem. Wiadomo, że zawsze coś może ulec awarii, nie ma na to
siły, ale bez odpowiedniego przygotowania, usterek byłoby o wiele
więcej.
Strona 1/11 Dalej >
- Prawa Murphy'ego
- Joanna d'Arc - dziewczyna-rycerz
- System zabezpieczenia finansowego
- Niezwykłe opowieści o niezwykłych ludziach
- AntyNoble - śmieszne badania naukowe
Zapoznaj się z innymi artykułami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.
Nigdy nie lubiłam biegać. Nie umiem się do tego przekomać choć próbowałam wielokrotnie. Widzę u Ciebie pasję i to mi się podoba. Świetnie, że robisz to co lubisz.
OdpowiedzUsuń