W jednym z poprzednich postów (patrz: Papirus Rhinda) przedstawiałem sposób odczytania inskrypcji hieroglificznej. Była to inskrypcja matematyczna, więc niewiele mogliśmy poznać słów. Teraz,
na przykładzie innej inskrypcji uzupełnimy naszą wiedzę. Jako
przykład posłuży nam króciutka inskrypcja z reliefu
przedstawiającego królową Nefertari przy stoliku do gry senet,
znajdującego się w Tebach, a mającego 3300 lat (poniżej).
Jak
można logicznie wnioskować, hieroglify umieszczone obok rysunku
królowej będą jego opisem lub podpisem,o czym też zaraz się
przekonamy. To, co wyróżnia się w tych hieroglifach to fakt
umieszczenia części z nich w takim podłużnym obramowaniu
zakończonym podstawą. Od dawien dawna wiedziano, że w ten sposób
Egipcjanie otaczali imiona królewskie. Wiedza ta pomogła nam też
swego czasu do nauczenia się w ogóle odczytywać hieroglify,
ponieważ przez wiele stuleci pismo to było pismem martwym. Nikt
go nie używał, więc nie potrafiono go także odczytywać, nawet
Egipcjanie, ponieważ hieroglify w takiej postaci jakie znamy i
jakie widzimy je powyżej na rysunku były wykorzystywane tylko do
zapisywania ważnych lub uroczystych tekstów.
Rysowanie tych
wszystkich rysuneczków jako słów zajmowało bardzo dużo czasu,
więc aby usprawnić zapisywanie informacji pisarze i urzędnicy
zaczęli bardzo upraszczać te znaki. Na przykład zamiast rysować
znak wody w postaci linii zygzakowatej rysowano linię prostą
skracając czas zapisywania tego znaku prawie trzykrotnie. W końcu
hieroglify uległy tak dużemu uproszczeniu, że w ogóle nie były
podobne do oryginału. Wraz z upadkiem starożytnej kultury Egiptu,
zmiany systemu wierzeń, a więc i pozbyciem się dawnych kapłanów,
nie było już nikogo kto umiałby odczytywać te stare, oryginalne
hieroglify.
Panuje
przekonanie, że hieroglify to pismo obrazkowe, ideograficzne,
czyli że znak odpowiada całemu słowu, zazwyczaj odpowiadającemu
rysunkowi pod jakim się kryje. Jest to pogląd błędny. Dosyć
szybko okazało się, że taki system zapisywania myśli nie nadąża
za szybkim rozwojem kultury i cywilizacji starożytnego Egiptu.
Pismo zaczynało się stawać coraz bardziej fonetyczne,
alfabetyczne, choć trochę inaczej niż u nas. Oprócz dobrze
znanego nam systemowi znaków jednozgłoskowych posiadali jeszcze
znaki dwu- i trójzgłoskowe tak, jak np. w imieniu królowej mamy
znak trójzgłoskowy „nfr”- nefer :
Nie
brakowało też pozostałości z dawnych czasów w postaci znaków
obrazkowych, symbolicznych, jak np. kółko z kropką w środku,
nadal oznaczało słońce lub boga słońca Ra. Pismo
hieroglificzne jest więc mieszaniną pisma obrazkowego,
alfabetycznego i symbolicznego. Odczytywanie tekstu polega więc na
podstawieniu wartości fonetycznej pod dane znaki i czytanie
poszczególnych słów, jakie zostały utworzone przez kolejne
grupy znaków,nie zapominając oczywiście o znakach obrazkowych,
które często łączą się ze słowami zapisanymi w sposób
fonetyczny.
Czas
więc zacząć odczytywać hieroglify z naszego przykładu. Jak
pamiętamy tekst czytamy od tej strony, w którą obrócone są
znaki, czyli w tym przypadku od strony prawej do lewej.
Powróćmy więc do imienia królowej. W górnej części znajduje się imię właściwe: "Nefertari" (nefer-e-t-r-i):
Zacznijmy
więc czytać tekst od początku. W pierwszej kolumnie, pierwsze trzy
znaki oznaczają imię boga świata zmarłych Ozyrysa, z
tym, że imię to ma podwójne znaczenie. Zgodnie z wierzeniami
Egipcjan dusza człowieka po Sądzie Umarłych dokonanym przez
Ozyrysa sama stawała się Ozyrysem, stąd też jeżeli imię to
znajduje się przed imieniem zmarłego oznacza, iż mamy do
czynienia z duszą zmarłego, która stała się Ozyrysem, a nie z
samym bogiem. Co prawda między imieniem Ozyrysa, a imieniem
królowej jest jeszcze sporo znaków, jednak - jak się zaraz
przekonamy - wszystkie one dotyczą królowej, gdyż są one jej
tytułami królewskimi. W przypadku zwykłych ludzi, którzy nie
mają żadnych tytułów byłoby to od razu "Ozyrys + (imię
zmarłego)". Kolejne trzy znaki oznaczają słowo "królowa".
Zgodnie ze zwyczajem -jak już wspominaliśmy- słowo to znajduje
się przed słowem "wielka" (ostatnie dwa znaki). Całą
kolumnę odczytujemy więc jako "Ozyrys Wielka Królowa".
W
drugiej kolumnie mamy dalszy ciąg królewskiej tytulatury:
cztery znaki na początku oznaczają "Pani Obu Krain",
czyli Dolnego i Górnego Egiptu. Są to dwie historyczne krainy
Egiptu różniące się wieloma cechami. Dolny Egipt, razem z deltą
Nilu to kraina nizinna, bogata, bardziej rozwinięta, gdzie
przeważało rolnictwo. Górny Egipt, a więc ziemie będące wokół
górnego biegu rzeki to kraina górzysta, mało urodzajna, a więc i
biedniejsza, gdzie ludzie zajmowali się głównie hodowlą
zwierząt. Były to kiedyś dwa osobne kraje. Dopiero po ich
zjednoczeniu faraoni dołożyli do swojej tytulatury ten właśnie
tytuł "Król Dolnego i Górnego Egiptu", co - na
marginesie - wiązało się także m.in. z noszeniem przez nich
podwójnej korony (białej i czerwonej), korony Dolnego Egiptu i
Górnego.
W
trzeciej kolumnie, trzy pierwsze znaki to słowo
"usprawiedliwiony", a czwarty to skrócona wersja
(jeden znak zamiast trzech) słowa "głos". Piąty i szósty
znak to słowo "przed". Imię boga Ozyrysa już znamy.
Ponieważ nie ma przy nim imienia zmarłego, więc mamy tu do
czynienia z imieniem samego boga. "Usprawiedliwiony głosem
przed Ozyrysem" odnosi się do tego, o czym mówiliśmy
wcześniej omawiając imię boga Ozyrysa: Po śmierci dusza zmarłego
trafiała na Sąd Umarłych, gdzie wypowiadała głośno swoją
spowiedź. Nie była to jednak spowiedź obciążająca jak u nas
("ukradłem pieniądze", "pobiłem słabszego"),
tylko spowiedź pozytywna: "nikomu nic nie ukradłem",
"nikogo nie pobiłem". Po spowiedzi Ozyrys kładł
serce zmarłego na wagę. Na jednej szali znajdowało się serce,
a na drugiej strusie pióro jako symbol bogini prawdy Maat.
Jeżeli
ważenie serca potwierdziło, że zmarły nie kłamał podczas
spowiedzi, wtedy otrzymywał on miano "usprawiedliwiony
głosem przed Ozyrysem" i przechodził dalej. Gdyby się
okazało, że kłamał, wtedy dusza zostawała pożerana przez
Pożeraczkę Dusz, Ammit, która zawsze stała w pobliżu wagi.
W
czwartej kolumnie mamy epitety odnoszące się do Ozyrysa:
pierwszy znak to także skrócona wersja, tym razem słowa "bóg"
(także - z racji swojej boskiej wagi - umieszczone na początku
zdania), a pozostałe trzy znaki to słowo "wielki".
Na początku także mieliśmy słowo "wielki"
("wielka"), ale zapisano je za pomocą znaku
wyobrażającego jaskółkę. Być może w języku
staroegipskim istniała jakaś subtelna różnica między tymi
dwoma słowami (skoro fonetycznie inaczej je zapisywano), ale my
tłumaczymy je tak samo. W praktyce wygląda to tak, że czytając
słowo "wielki bóg", zawsze spotkamy tę wersję z
kolumny czwartej. Cały odczytany przez nas tekst brzmi więc
następująco: "Ozyrys Wielka Królowa, Pani Obu Krain
Nefertari, Ukochana przez Mut, usprawiedliwiony głosem przed
Ozyrysem, Wielkim Bogiem".
Odczytane
przez nas słowa często spotkamy w innych inskrypcjach, gdyż
tytulatura królewska, epitety zmarłego lub boga występują w
tekstach hieroglificznych bardzo często. Nasze przypuszczenie
z początku rozprawy okazało się słuszne: tekst obok rysunku
królowej był do niego podpisem, kogo przedstawia. Gdy
znajdziemy się w podobnej sytuacji przy innej inskrypcji, możemy
śmiało przyjąć, że hieroglify obok opisują przedstawioną
postać, bo jest to bardzo częste zjawisko w piśmiennictwie
staroegipskim.
Strona 1/3 Dalej >
Artykuł pochodzi z mojej książki pt. "Ciekawe, niezwykłe, zastanawiające. Część 2". Zapraszam na Stronę książki.
Ciekawe artykuły:
- Egipskie słowa w hieroglifach z polskim tłumaczeniem
- Słownik hieroglificzno-polski
- Bogowie Egiptu w hieroglifach
- Staroegipskie miasta i krainy w hieroglifach
Zapoznaj się z innymi utworami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.
Bo to są po prostu emotkikony. Takie jak te ;):):? :)
OdpowiedzUsuńZa kilka tysięcy lat, ktoś będzie się głowił co to znaczy.
Generalnie nie rozumiem. Jak byś pogrupował te znaki, dodał jakiś spis znaków bo 3 znak gdzie masz grupę znaków czytasz od dołu do góry i w ogóle jest bajzel to sorry ale nic to nie tłumaczy. Prosze pomóż.
OdpowiedzUsuń