Albert Einstein fot F_Schmutzer |
Nie
ma drugiej takiej teorii, która
byłaby
tak powszechnie znana i jednocześnie
tak bardzo tajemnicza jak teoria względności.
Każdy
słyszał
o niej i o jej twórcy,
Albercie
Einsteinie.
Ale
co możemy
więcej
powiedzieć
na
jej temat? Chyba tylko tyle,
że
jest piekielnie trudna.
Ale
czy to prawda? My odpowiadamy,
że
nie.
Nie
taki diabeł
straszny jak go malują.
Na
samym początku
musimy zaznaczyć,
że
w rzeczywistości
mamy dwie teorie względności:
szczególną
i ogólną
teorię
względności.
Obie
ogłosił Albert
Einstein.
Szczególna i ogólna teoria względności
Szczególna teoria względności jest zasadniczo prosta, tzn.: każdy kto ukończył szkołę średnią może ją łatwo opanować. Dotyczy ona mniej więcej tego samego, czego uczyliśmy się w szkole, jednak teraz prawa te zostają rozszerzone na duże prędkości (porównywalne z prędkością światła), ponieważ okazało się, że przy dużych prędkościach prawa Newtona zaczynają podawać fałszywe wyniki. Dlaczego? O tym dowiemy się za chwilę.
Teraz powiemy czym zajmuje się ogólna teoria względności i jakie są pokrewieństwa między tymi teoriami. Otóż, ogólna teoria względności zwana także teorią grawitacji zajmuje się - jak sama nazwa wskazuje - grawitacją, czyli przyciąganiem się ciał w Kosmosie. I rzeczywiście: jeżeli chodzi o tę teorię to jest ona trudna, ale to wynika tylko z tego, że musimy używać do jej opisu bardzo skomplikowanej matematyki (na poziomie szkoły wyższej). Sam opis teoretyczny jest w zasadzie prosty.
Pokrewieństwa
między tymi teoriami są
takie,
że
tak
samo jak szczególna
teoria jest rozszerzeniem praw Newtona, tak samo ogólna
teoria jest rozszerzeniem szczególnej
teorii względności
(tzn.
obejmuje
większy
zakres zjawisk).
Mimo
tego, że
szczególna
teoria względności
jest tylko rozszerzeniem praw Newtona,
to
jednak śmiało
można
powiedzieć,
że
jest ona teorią
wręcz
rewolucyjną,
ponieważ
zmienia ona podstawowe nasze wyobrażenia
o świecie.
Zmiany te często
przeczą
zdrowemu rozsądkowi,dlatego
na
początku
tak trudno było
fizykom zaaprobować
tę
teorię.
Niektórzy
do końca
swojego życia
nie potrafili przyjąć
tej teorii.
Powstała
nawet taka lista „Stu
naukowców
przeciwko Einsteinowi",
jednak
ten najspokojniej w świecie
odpowiadał:
„Gdybym
nie miał
racji wystarczyłby
jeden!". I
to
jest prawda.
Wystarczy
jeden naukowiec żeby
podważyć
czyjąś
teorię.
Wystarczy,
że
poda jakiś
fakt sprzeczny z daną
teorią.
Ale
takich
faktów
nikt nie był
w stanie podać
i wkrótce
przeprowadzono wiele różnych
doświadczeń, które
w pełni
potwierdziły teorię
względności.
A
to,
że
czasami kłóci
się
ona z naszym zdrowym rozsądkiem,
to trudno.
Po
prostu wynika z tego,
że
przez tyle lat mieliśmy
błędne
wyobrażenie
o niektórych
sprawach,
na
przykład
o czasie:
Wcale nie jest prawdą,
że
czas jest jeden,
absolutny
(tzn.,
że
dla wszystkich jest jednakowy). W rzeczywistości
czas jest zmienny i zależy
od tego,
jak
szybko się
poruszamy (zob. Wyprowadzenie wzoru na dylatację czasu).
Im
większą
posiadamy
prędkość,
tym
bardziej
czas płynie
dla nas wolniej,
ale
żeby
się
o tym przekonać
musimy poruszać
się
bardzo,
bardzo
szybko, o wiele za szybko jak na nasze ziemskie warunki. Dlatego
właśnie
wcześniej
tego faktu nie odkryto.
Paradoks bliźniaków
Paradoks ten znany jest w literaturze jako „paradoks bliźniaków". Otóż, wyobraźmy sobie dwóch braci, którzy mają po tyle samo lat. Jeżeli teraz jeden z nich będzie poruszał się (np. w rakiecie kosmicznej) z prędkością powiedzmy 0,9 prędkości światła, tj. ok.270 tys. km/s to stosunek czasów między nimi będzie taki, że gdy u bliźniaka w statku kosmicznym minie jeden rok, to u bliźniaka na ziemi minie „w tym samym czasie" dwa lata i cztery miesiące. Tak więc gdy bliźniak ten wróci z podróży międzygwiezdnej to może okazać się, że jego brat już dawno umarł ze starości*.
Równoważnik masy i energii
Innym takim naszym błędnym wyobrażeniem o otaczającej nas rzeczywistości było rozdzielenie pojęcia „masa" i „energia", ponieważ okazało się, że masa i energia to w zasadzie to samo, tylko że w innej postaci. Tak samo jak woda i lód jest tym samym związkiem, H2O, tylko w innej postaci. Masa i energia są dwoma różnymi przejawami tego samego. Teoria względności bardzo prosto ten fakt opisuje. Najsłynniejszy chyba wzór fizyczny: E=mc2, energia równa się masa razy prędkość światła do kwadratu. Właśnie dzięki tej zależności możliwe było zbudowanie najpierw - bomby atomowej, a potem elektrowni jądrowej**.
Czasoprzestrzeń
Z wielu jeszcze innych ciekawych wniosków płynących z teorii względności wspomnijmy o naturze samej przestrzeni jaka jest wokół nas. Okazało się bowiem, że nasze pojęcie o przestrzeni jest odmienne od tego, co jest w rzeczywistości. A więc przede wszystkim okazało się, że żyjemy nie w przestrzeni trójwymiarowej (czyli w takiej do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni), ale w przestrzeni czterowymiarowej. Trzy wymiary przestrzenne tj. długość, szerokość i wysokość zostały teraz rozszerzone o czwarty wymiar, o czas. Za pomocą czasu można tak samo dobrze mierzyć odległość, jak metrem. Ma to związek z tym, że prędkość światła w próżni jest niezmienna i nie zależy od niczego. Gdy np. określimy odległość jako jedną sekundę, oznacza to 300 000 km, ponieważ tyle czasu potrzebuje światło na przebycie tej odległości.
Oprócz
tego,
że
ta przestrzeń
jest czterowymiarowa (mówimy
wtedy o czasoprzestrzeni),
to
w dodatku
jest
ona zakrzywiona. Teoria względności
udowadnia nam, że
każda
masa zakrzywia wokół
siebie przestrzeń.
Zakrzywienie
te można
przedstawić
tak: Rozłóżmy
i naciągnijmy
w
powietrzu prześcieradło,
w
taki sposób
aby było
ono proste.
Jeżeli
teraz na środku
prześcieradła
położymy
piłkę,
zobaczymy, że
ugięło
się
ono pod jej
ciężarem.
Im
bliżej
piłki,
tym większe
jest zakrzywienie.
Tak
samo jest z przestrzenią.
Im
bliżej
gwiazdy, tym większe
jest wokół
niej zakrzywienie przestrzeni. Jak lepiej poznacie tę
teorię
zobaczycie, że
naprawdę
jest
ona teorią
rewolucyjną,
prostą
i w dodatku bardzo
piękną.
*
-
Gdyby bliźniak
ten poruszał
się
z prędkością
nie 0,9,
ale
z prędkością 0,9999999
prędkości
światła,
to na Ziemi
w tym czasie minęłoby
ponad dwa
tysiące
lat,
a
więc
już
znacznie.
**
- Z
masą
związany
jest jeszcze inny fakt,
a
mianowicie,
że
wraz ze wzrostem prędkości
ciała
wzrasta także
jego masa,
ale
żeby
się
o tym przekonać
musimy poruszać
się
bardzo szybko.
Np.
poruszając
się
z prędkością
10%
prędkości
światła
nasza masa wzrośnie
tylko o pół
procenta, ale jeżeli
zwiększymy
prędkość
do 90%
prędkości
światła
to nasza masa wzrośnie
ponad dwukrotnie!
Artykuł pochodzi z mojej książki pt. "Ciekawe, niezwykłe, zastanawiające. Część 1". Zapraszam na Stronę książki.
Ciekawe artykuły:
Zapoznaj się z innymi utworami. Przejdź do zakładki Spis artykułów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz